Google po interwencji Vibeza zamknął nowy patokanał Jaszczura

Wojciech O. i Marcin Osadowski, znany jako Ludwiczek, tworzą duet patostreamerów. Otwarcie opowiadają się za polityką Władimira Putina, prezydenta Rosji, są przeciwni szczepionkom i szczują na osoby LGBTQ+. Jak podaje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, Jaszczur miał wydać polecenie pobicia i zamordowania ukraińskiego aktywisty i dziennikarza Igora Isajewa.

Filmik z nawoływaniem do zbrodni miał być ogólnodostępny w serwisie YouTube. Isajew rozmowie z "Wyborczą" powiedział, że zgłosił nagranie do serwisu, ale został zignorowany. 9 sierpnia redaktor naczelny "Resetu Obywatelskiego", Marcin Celiński, poinformował na Facebooku, że YouTube jednak usunął kanał Jaszczura i Ludwiczka.

Owszem, YouTube usunął... jeden z wielu kanałów patotwórców. Nam zajęło kilkanaście sekund, aby znaleźć kolejne ich konto w serwisie, które subskrybowało ponad 10 tys. osób. Oczywiście konto prezentowało skandaliczne treści, których nie będziemy tu nawet przywoływać. Sumienie nam nie pozwala.

Mężczyźni najwyraźniej nie przejmują się blokadami od YouTube'a. Kiedy platforma usuwa ich konta, schemat się powtarza: przenoszą się na nowe, dostają bana, tworzą kolejne itd.

Skontaktowaliśmy się Google, by zaalarmować, że Jaszczur i Ludwiczek nadal organizują nienawistne streamy na YouTube. Otrzymaliśmy odpowiedź:

"Kanał NPTV 1 został już zamknięty, ponieważ przesyłane treści były wyprodukowane przez Wojciecha Olszańskiego. Gdy kanał zostanie raz zamknięty, publikowanie treści lub używanie innego kanału w celu obejścia zawieszenia jest niezgodne z naszymi Warunkami korzystania z usługi. YouTube ma jasne wytyczne dla społeczności, które dotyczą wszystkich" - wyjaśnia Biuro Prasowe Google.

Poinformowano nas też, że na początku sierpnia YouTube zamknął kanał Strzelmistrz II. Autor kanału obchodził warunki korzystania z usługi poprzez "przesłanie treści wyprodukowanych przez Wojciecha O. po tym, jak kanał Aleksander Jabłonowski został wcześniej zamknięty z powodu naruszenia naszej polityki dotyczącej mowy nienawiści". Jak podaje Biuro Prasowe Google, ta zasada zabrania treści promujących przemoc lub nienawiść wobec osób lub grup ze względu na chronione atrybuty.

Biuro Prasowe Google przypomina, że internauci mogą zgłaszać materiały lub kanały, które według nich naruszają wytyczne. Wystarczy jedno zgłoszenie, aby film został wysłany do sprawdzenia przez zespół YouTube.

Google przygotował poradnik, jak zgłosić nieodpowiednie treści na YouTube. Polecamy się z nim zapoznać i korzystać nie tylko wtedy, gdy traficie na nowy kanał Jaszczura i Ludwiczka.

Jak podaje OMZRiK, prokuratury w całej Polsce prowadzą już ponad 30 postępowań karnych przeciwko Jaszczurowi i jego sympatykom z organizacji Kamractwo.