Friz ujawnia, że ktoś kupił subskrypcje na kanale Genzie. Dlaczego?
1 października kanał Genzie przekroczył barierę miliona subskrypcji. Następnego dnia Friz ostudził emocje fanów. "Kanał dalej nie ma miliona" - napisał influencer na Twitterze. Co się stało?
Po rozpadzie oryginalnej Ekipy Karol Wiśniewski, w sieci znany jako Friz, skupił się na rozwijaniu projektu Genzie. To grupa młodych influencerów, która tworzy treści o charakterze zbliżonym do tego, co na początku robiła Ekipa. Są daily filmy, wyzwania, zakłady i sporo pozytywnej energii. Niezły content przekłada się na świetne wyświetlenia. Klipy na kanale Genzie mają po kilkaset tysięcy wyświetleń.
Podobne
Ktoś dokupił subskrypcje na kanale Genzie
Kanał Genzie wystartował 8 września 2021 roku. Rozwijał się w takim tempie, że na przełomie września i października 2022 roku miał szansę, by przekroczyć barierę miliona subskrypcji. Friz ogłosił sukces 1 października. "Genzie właśnie wbiło 1 MLN subów! Gratsy!!!" - napisał na Twitterze. Jak się później okazało, na świętowanie było za wcześnie.
Friz w kolejnej wiadomości na Twitterze oznajmił, że ktoś dokupił subskrypcje na kanale Genzie. W ten sposób chciał wygrać zakład o to, kiedy influencerzy przekroczą barierę miliona subskrypcji. YouTube usunął sztuczne subskrypcje i kanałowi nadal brakuje kilku tysięcy fanów, by liczba subskrypcji była sześciocyfrowa.
"Ej, dobra, przeanalizowaliśmy statsy Genzie i ktoś dokupił suby Genzie, żeby na Betclicku zakład wygrać o to, kiedy wbiją milion. Betclick nie dajcie mu hajsu, bo to oszustwo. Jeszcze nas strollował, bo myśleliśmy ze już MLN :( YT już usunął te suby, i kanal dalej nie ma miliona" - zakomunikował Friz na Twitterze.
Nienaturalny wzrost subskrypcji jest wyraźnie widoczny w statystykach kanału. Poniższe dane pochodzą z serwisu Social Blade. Zwróćcie uwagę na 30 września.
Obstawianie zakładów na Genzie
O możliwości obstawiania zakładów dotyczących Genzie pisaliśmy we wrześniu. Grupie influencerów zdarza się wrzucać filmy z drobnym opóźnieniem. Friz zażartował na Twitterze, że firma bukmacherska Betclick powinna umożliwić obstawianie zakładów, czy Genzie danego dnia spóźni się z odcinkiem. Bukmacher potraktował żart na poważnie i dodał opcję zakładów na influencerów.
Betclick przesłał nam oficjalny komentarz do sprawy:
"Przesunęliśmy rozliczenie zakładu na przekroczenie 1 000 000 subskrypcji kanału Genzie na YouTube na 7 października, a więc na pierwotny termin wygaśnięcia oferty. Reagujemy w ten sposób na doniesienia Karola Wiśniewskiego, właściciela kanału Genzie, o usunięciu przez platformę kilku tysięcy subskrypcji pozyskanych w efekcie nieuczciwych działań osób niezwiązanych z kanałem".
"Jednocześnie podkreślamy, że na zakłady tego typu zawsze nakładamy niewysoki limit stawki maksymalnej, a łączny obrót 147 osób, które postawiły na "TAK" w zakładzie dotyczącym Genzie, nie przekroczył 10 000 złotych. Sumaryczny zysk możliwy do osiągnięcia w tym zakładzie to około 4500 zł, czyli mniej więcej 31 zł w przeliczeniu na jednego gracza. Karolowi Wiśniewskiemu dziękujemy za informację o możliwości oszustwa" - oznajmił bukmacher.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"