Ford zamknął usta homofobom. Marka zaprezentowała "bardzo gejowskie" auto

Za stworzenie pojazdu odpowiedzialny jest niemiecki oddział Forda. Auto powstało dlatego, że jakiś internauta napisał w mediach społecznościowych, iż wykończenie nadwozia Ford Ranger Raptor w kolorze Performance Blue (czyli niebieskim) wygląda mu na "bardzo gejowskie". Rozczarowany fan motoryzacji zapytał firmę, czy nie dałoby się przemalować samochodu na "czarno-złoty lub moro".

Początkowo amerykański producent samochodów odpowiedział na homofobiczny komentarz za pomocą animacji na Twitterze. Firma pokazała, jak grafik zmienia barwę samochodu według życzenia internauty... tylko że tak nie do końca. Owszem, nadwozie zostało pokryte złotem, ale zaraz potem karoserię przyozdobiła baaardzo rzucająca się w oczy tęcza. "Szczęśliwego Miesiąca Dumy" - brzmiało stanowisko Forda.

Koncern motoryzacyjny poszedł o krok dalej i urzeczywistnił projekt "bardzo gejowskiego" samochodu. Ford w oświadczeniu stwierdził, że nie toleruje dyskryminującego języka i wspiera społeczność LGBTQ+. Firma dała temu wyraz poprzez zaprezentowanie Very Gay Raptor - alternatywnej wersji Ford Ranger Raptor, tylko z nadwoziem przemalowanym na tęczowo, z dodatkiem złotego brokatu i różowego serca.

Very Gay Raptor wyjechał na ulice Kolonii w ostatni weekend sierpnia, aby włączyć się w świętowanie odbywającego się w tym mieście Marszu Równości. Very Gay Raptor był oficjalnym pojazdem Forda podczas parady. Jak myślicie - jak długo taki samochód przetrwałby na polskich ulicach?