FBI "zgubiło" gotówkę i cenne monety? Zostało pozwane przez właścicieli
FBI zatrzymało majątek dwójki osób ze Stanów Zjednoczonych podczas nalotu. Właściciele twierdzą, że został "zgubiony" lub przywłaszczony.
Dwójka Amerykanów twierdzi, że FBI zgubiło lub przywłaszczyło sobie ich własność po przejęciu jej w ramach "podejrzanej" procedury. FBI prowadziło dochodzenie w sprawie firmy U.S. Private Vaults, oferującej skrytki na kosztowności. Biznes został zamknięty po nalocie agentów, a właściciel ostatecznie przyznał się do spisku mającego na celu pranie pieniędzy pochodzących z narkotyków.
Podobne
- Ukradła prawie 2 mln zł. Kasę wydała na prezenty dla streamerów z TikToka
- Karabinierzy aresztowali fryzjera. Wpadł przez łysych klientów
- Wyskoczyli na piwo między lekcjami. Szóstka nastolatków przyłapana przez Policję
- Indie: obmacywanie dziecka przez ubranie nie jest napaścią na tle seksualnym
- Posiadłość amerykańskiej gwiazdy YouTube'a najechana... przez FBI
FBI zgubiło majątek niewinnych osób?
Don Mellein, 79-letni emerytowany urzędnik państwowy, trzymał w swojej skrytce gotówkę i 110 złotych monet wartych setki tysięcy dolarów. Zainwestował w metale szlachetne pieniądze ze sprzedaży domu w Malibu w 2002 r.
Pearsons i jej mąż Michael Storc wynajęli skrytkę depozytową w 2017 r., jako zabezpieczenie finansowe. Przechowywali w niej około 20 tys. dol. w srebrze i 2 tys. dol. w gotówce. Po orzeczeniu sądu i zgodzie FBI na zwrot ich własności zarówno Don Mellein, jak i Jeni Pearsons odkryli, że część ich majątku zaginęła.
Po tym, jak FBI przejęło ich własność oraz 1400 innych klientów, Mellein i Pearson otrzymali zawiadomienie, w którym stwierdzono, że FBI chce zatrzymać ich własność w ramach procesu opisanego jako "przepadek cywilny". Ani Mellein, ani Pearson nie zostali oskarżeni o popełnienie żadnego przestępstwa.
Niejasna procedura cywilnego przepadku mienia
Pearsons powiedziała Fox News, że nigdy wcześniej nie słyszała o przepadku mienia. Odkryła, że jeden z punktów na wniosku o odzyskanie zajętych przedmiotów zasadniczo daje FBI wszelkie prawa do decydowania o tym, co zostanie zrobione z własnością.
"To było bardzo niejasne, a nawet podejrzane" - powiedziała Persons Fox News. "To nie jest przejrzysty proces. To nie jest coś, co robisz, gdy faktycznie chcesz się dowiedzieć, do kogo należały te przedmioty".
"Ich własność znajdowała się w pudełkach w sejfie, zanim FBI się do niego włamało" - powiedział telewizji Fox News Joe Gay, prawnik z firmy non-profit Institute for Justice. "Po tym, jak FBI włamało się do skrzynek, szczerze mówiąc, nie wiemy dokładnie, co się z nią stało. Nie wiemy, czy ją zgubili. Nie wiemy, czy ktoś wziął ją do kieszeni i odszedł" - kontynuował. Institute for Justice złożył 23 września dwa pozwy w imieniu Pearsons i Melleina.
FBI nie odpowiedziało na prośbę Fox News o komentarz.
Źródło: nypost.com
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Znamy cenę biletów na Doję Cat. Na miejsca przy samej scenie trzeba się wykosztować
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Lola Young odwołała trasę koncertową? Wszystko przez dramatyczny wypadek na scenie
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Louis Tomlinson wystąpi w Polsce. Fani krytykują wybór daty koncertu?