Fame MMA. Skandal na face 2 face! Szalony Reporter dostał w głowę

26 sierpnia to długo wyczekiwany dzień dla fanów freak fightów. W Atlas Arena w Łodzi zawalczą zawodnicy federacji Fame MMA. 15. odsłona gali zapowiada się na niezapomnianą. W oktagonie zmierzą się m.in. Marta Linkieiwcz "Linkimaster" i Aniela Bogusz "Lil Masti" czy Marcin Majkut "Xayoo" i Mikołaj Tylko "Konopskyy". Jeśli jesteście zainteresowani, sprawdźcie pełną kartę walk Fame MMA 15.

W piątkowy wieczór dojdzie do rewanżowego starcia Arkadiusza Tańculi "Aroy'a" z klanem Murańskich. Aroy najpierw zawalczy z Mateuszem, po czym - jeśli lekarz się zgodzi - stoczy drugi pojedynek z Jackiem w rzymskiej klatce. Jeśli Tańcula nie będzie w stanie wyjść do drugiej walki, zastąpi go jego bliski znajomy Tomasz Matysiak, znany jako "Szalony Reporter".

Dzień przed galą miały miejsce: media trening, ceremonia ważenia i face 2 face. Kto czekał na dymy, ten się nie zawiódł. Najwięcej emocji przyniosła konfrontacja Murańskich z Tańculą i Szalonym Reporterem. Kiedy Jacek i Szalony Reporter stanęli naprzeciw siebie, ten pierwszy rzucił się na rywala z kopniakami. Po chwili po bójki przyłączył się młody Murański, który rzucił mikrofonem w Szalonego Reportera. Musiała interweniować ochrona.

Sytuacja pozostawiła spory niesmak. Głos zabrał jeden z włodarzy Fame MMA, Michał Baron "Boxdel".

- W imieniu federacji chcę przeprosić, że dostałeś mikrofonem - zwrócił się Boxdel do Szalonego Reportera w programie na kanale Aferki. - Pan Jacek kieruje się zasadą "Bóg, honor, ojczyzna", a to co zrobił Mateusz było niehonorowe.

Jak zakończy się konflikt pomiędzy Murańskimi a Tańculą i Szalonym Reporterem? Przekonamy się już w piątkowy wieczór. Gala zaczyna się o godz. 20:00.