Dzieli się mężem z innymi kobietami. Podpadła jego rodzicom

Trudno oszacować, jak wiele ludzi na świecie żyje w związkach poliamorycznych (z więcej niż jedną osobą w tym samym czasie). Nie są tak powszechne jak związki monogamiczne, dlatego często wzbudzają ciekawość i trafiają na nagłówki portali internetowych. Jedną z takich opowieści jest historia Luany i jej męża Arthura O Urso.

Oboje pochodzą z Brazylii. Trafili na siebie zupełnym przypadkiem. Arthur zauważył wybrankę serca w sklepie, jednak był zbyt nieśmiały, by podejść i zagadać. Zostawił swój numer na kartce za ladą z nadzieją, że Luana się skontaktuje. Metoda zadziałała do takiego stopnia, że zostali małżeństwem.

Czasami jest tak, że mężczyźni przestają dbać o siebie po tym, gdy biorą ślub. Nie w przypadku Arthura, który po ożenieniu się rozpoczął intensywną pracę nad ciałem. W nieco ponad rok schudł ponad 27 kg. Sprawiło to, że stał się atrakcyjniejszy dla innych kobiet i zaczął dostawać wiele komplementów. Wtedy zaproponował żonie, że wejdą w związek otwarty. Kobieta z chęcią na to przystała.

Małżeństwo spotyka się z siedmioma dziewczynami - Tainą, Loreną, Kyarą, Meliną, Emelly, Thayenne i Cyntią. W zeszłym roku urządzili grupowy ślub w Sao Paulo, wskutek czego trafili na pierwsze strony gazet, gdyż w Brazylii poliamoriafpol jest nielegalna.

Niektóre kobiety mieszkają z Arthurem i Luaną, jednak nie wszystkie mogą opuścić swoje domy. Przeszkodą jest sprzeciw rodziców. Nawet krewni Arthura mają trudność z zaakceptowaniem otwarej relacji ich dziecka, ponieważ są gorliwymi katolikami, podobnie jak większość Brazylijczyków.

"Czuję się spełniona w tym małżeństwie, ponieważ mogę uszczęśliwiać mojego męża. Jeśli on jest szczęśliwy, ja również. Kocham wszystkie dziewczyny, które do nas przychodzą. [...] To uczyniło nas silniejszymi jako jednostki oraz jako mąż i żona" - przekazała Launa portalowi "The Sun".

Poliamoryczny związek nie jest tak kolorowy jak się na pozór wydaje. Jedna z kobiet o imieniu Agatha zdecydowała się "rozwieść" z grupą, gdyż nie potrafiła znieść uczucia zazdrości. Tymczasem Arthur zamierza powiększyć rodzinę o kolejne dwie partnerki.

Źródło: The Sun