Donald Trump zablokowany na Facebooku, Twitterze, Instagramie i Snapchacie

Donald Trump utracił możliwość publikowania treści na Twitterze, Facebooku, Instagramie i Snapchacie. Jest to skutek zamieszek na Kapitolu w Waszyngtonie, które wybuchły 7 stycznia po tym, jak Kongres zaczął pracę nad oficjalnym zatwierdzeniem wyników wyborów w USA. Miały one oficjalnie potwierdzić, że nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych zostanie Joe Biden.

Rezultatu wyborów nie zaakceptował Trump i część jego wyborów, twierdząc, że wyniki został sfałszowane. Protestujący wtargnęli do Kapitolu, gdzie odbywały się prace nad zatwierdzeniem wygranej Bidena. W rezultacie "zginęły 4 osoby, a 52 zostały zatrzymane. Burmistrz Waszyngtonu wprowadziła na 15 dni stan wyjątkowy" – informuje Wirtualna Polska.

W trakcie, gdy trwał szturm na Kapitol, Donald Trump nagrał wideo, w którym zwrócił się do protestujących ze słowami, że ich "kocha" – zanim poprosił ich o powrót do domu. Powtórzył wielokrotnie, że wybory w USA w 2020 roku zostały sfałszowane.

Twitter poinformował, że usunął wideo z platformy wraz z dwoma innymi tweetami wysłanymi wczoraj wieczorem przez prezydenta z powodu „poważnych naruszeń naszej polityki uczciwości obywatelskiej”. Ponadto serwis zablokował konto Trumpa na 12 godzin.

Film został również usunięty z konta Trumpa na YouTube i Facebooku. Co więcej, serwis Marka Zuckerberga zablokował profil prezydenta na 24 godziny. Instagram, który jest własnością Facebooka, powiedział, że wykona podobne działanie.

Według doniesień serwisu "The Information" Snapchat także zablokował Trumpowi dostęp do swojego konta.