Demi Lovato zmieszała mały rodzinny biznes z błotem - teraz przeprasza
Piosenkarka oskarżyła sklep o wspieranie kultury toksycznego odchudzania - teraz tłumaczy swój punkt widzenia.
W poniedziałek, po serii nieprzyjemnych tweetów, piosenkarka Demi Lovato postanowiła przeprosić za zamieszanie, jakie wywołała, krytykując lokalny sklep z mrożonym jogurtem.
Podobne
- Nowy tatuaż Demi Lovato: OGROMNY pająk na głowie
- Demi Lovato edukuje, że nazywanie przybyszy z kosmosu "obcymi" jest obraźliwe
- Demi Lovato zdradziła, iż zmaga się z myślami samobójczymi. Jak sobie radzi?
- Jimmy Fallon przeprasza za segment z udziałem tikitokerki Addison Rae
- Eminem przeprasza Rihannę "z całego serca" za obrzydliwe słowa o jej pobiciu
Podczas weekendu Demi napisała serie tweetów oskarżających sklep The Big Chill o bycie częścią kultury toksycznego odchudzania, ponieważ w swojej ofercie, poza regularnymi produktami, mieli również takie bez cukru. Aktorka stwierdziła, iż dla niej, jako osoby walczącej z zaburzeniami odżywiania, było to triggerujące.
The Big Chill odpowiedziało na zarzuty Lovato, tłumacząc iż produkty tego rodzaju znajdują się w ich sklepie z myślą o cukrzykach oraz ogólnie osobach, którym cukier nie jest zalecany.
Biorąc pod uwagę tłumaczenie sklepu oraz komentarze zbulwersowanych postawą Demi fanów, piosenkarka postanowiła przeprosić (może nie do końca przeprosić - raczej wytłumaczyć swój punkt widzenia).
"Dla mnie nie było jasne, że te produkty były przeznaczone dla ludzi z określonymi potrzebami zdrowotnymi. Z mojego punktu widzenia wyglądało to tak: "ok, idę do sklepu z jogurtem mrożonym i nagle widzę: bezcukrowe to, bezcukrowe tamto" Gdyby było oznaczenie, że jest to dla cukrzyków, a tamto dla osób z celiakią, a tamto dla wegan - to byłby dla mnie jasny komunikat." - wyjaśniła aktorka.
W jednym z tweetów oskarżających sklep, piosenkarka zdradziła, iż jest to dla niej "bardzo trudne by zamówić jogurt, podczas gdy w celu dostania się do kasy trzeba przejść obok mnóstwa produktów bezcukrowych/dietetycznych." Rozumiemy, że dla osoby próbującej wyjść z zaburzeń odżywiania mogło to być trudne doświadczenie. Być może po tym zamieszaniu więcej sklepów zdecyduje się wspierać osoby zmagające się z zaburzeniami odżywiania.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Djo i psychodelia z drugiej ręki. Pogubiona treść w "The Crux" [RECENZJA]