Czy was też WKURZA reklama SHOPEE, ale tak, że chcecie rozwalić telefon o ścianę?

Naiwnie wierzyłem w to, że ludzkość nie doświadczy niczego gorszego niż reklama Media Expert z Eweliną Lisowską w roli głównej. Hasło Włączamy niskie ceny! do dzisiaj wywołuje we mnie traumę i ból głowy. Niestety, marketerzy mają gdzieś nasze samopoczucie, bo wiedzą, że denerwujące reklamy doskonale zapadają w pamięci. Szczególnie dobrze wie o tym dział reklamy Shopee.

Shopee to serwis zakupowy, który w kwietniu uruchomił nową kampanię reklamową. Mamy to nieszczęście, że Polska jest pierwszym rynkiem w Europie, na którym azjatycka platforma e-commerce rozpoczęła swoją działalność. Dlaczego nieszczęście? Ponieważ serwis z dużą częstotliwością bombarduje reklamami tak w internecie, jak i w telewizji. Najgorszy jest charakter reklamy.

Irytujący spot Shopee promuje ofertę majówkową. W 30-sekundowym klipie widzimy dziewczynkę, która alarmuje mamę, że nie są prawidłowo przygotowane na majówkę. Kobieta odpowiada córce, że to nie problem, bo zaopatrzą się na Shopee. Wówczas mama z dzieckiem zaczynają tańczyć. W ramach układu choreograficznego stukają palcem w ekran smartforna, a za każdym stuknięciem kupują nowy produkt.

Do matki z dziewczynką dołączają kolejne osoby. W pewnym momencie na placu Zamkowym w Warszawie gromadzi się tłum, który kupuje na Shopee. Wszyscy śpiewają cover piosenki Baby Shark, w którym słowo "shark" zamieniono na Shopee, a powtarzane w oryginale słowa "doo doo doo doo doo doo" zastąpiono w reklamie przez "zakupy-py-py-py".

Jak podaje serwis wirtualnemedia.pl, Shopee w 2019 roku wypuściła reklamę z udziałem Christiano Ronaldo. Była ona równie drażniąca, co spot z ofertą majówkową. Oglądacie na własną odpowiedzialność!

Spot Shopee jest niesamowicie irytujący, a internauci dają wyraz swojemu wkurzeniu w komentarzach na profilach marki w social mediach. Większość z opinii jest niecenzuralna i trudno się temu dziwić.

Źródło: Wirtualne Media