Czy Skaza zjadł Mufasę w "Królu lwie"? TikTok sugeruje, że tak było

Czy jakakolwiek inna śmierć w historii kinematografii wywołała w Was tyle smutku, żalu i złości do okrutnego losu, jak śmierć Mufasy w "Królu lwie"? Ja do dzisiaj się po tym nie pozbierałem, a okres dzieciństwa mam dawno za sobą. Podejrzewam, że w chwili, gdy oglądaliście tę dramatyczną scenę, nie mieliście czasu, aby się zastanawiać… co się stało z ciałem Mufasy po tym, jak umarł?

To pytanie nie jest tak głupie, jak się początkowo wydaje. Przypomnijcie sobie, że po scenie śmierci Mufasy przenosimy się do legowiska Skazy (który ZAWSZE coś knuje). Skaza bawi się wtedy czymś, co wygląda na czaszkę innego lwa. I w tym momencie pojawia się użytkownik TikToka @classyking0, który – po zapoznaniu się z dietą dzikich zwierząt – twierdzi, że Skaza zjadł ciało zmarłego brata.

@classyking0 wygooglował, że ciałem Mufasy na pewno nie pożywiły się hieny, ponieważ lwy nie stanowią pozycji w menu dla tych padlinożerców. @classyking0 w dalszym etapie śledztwa dowiedział się, że lwy zjadają inne lwy. Chłopak zacytował artykuł z Google: "Mięsożercy zabijają i zjadają inne drapieżniki. W większości przypadków pożarcie swojego rywala jest aktem dominacji, szczególnie wśród lwów".

Wiedza od Google ma uwiarygadniać teorię, iż w "Królu lwie" Skaza najpierw zjadł ciało swojego brata, po czym zachował jego czaszkę w roli trofeum. Dzięki temu filmowy antagonista nigdy nie zapomni, jaką rolę odegrał w śmierci głównego bohatera "Króla lwa". Poniżej możecie zobaczyć cały materiał użytkownika @classyking0.

Fani "Króla lwa" wyrażają się z niedowierzaniem o rewelacjach TikToka na temat okrutnego losu Mufasy po jego śmierci. – Właśnie się dowiedziałem, że Skaza zjadł Mufasę i mój dzień jest absolutnie zrujnowany – napisał jeden z użytkowników Twittera.

Na wideo @classyking0 odpowiedział inny użytkownik TikToka o nicku @straw_hat_goofy. Twierdzi on, że hieny mogą pożywiać się lwami (czego dowodzi późniejszy los Skazy). W związku z czym teoria o bracie-padlinożercy jest grubymi nićmi szyta. Poniżej możecie zobaczyć jego argumentację.

Po przeczytaniu tego tekstu już nigdy nie będziecie myśleli o "Królu lwie" w ten sam sposób...