Budda rozdał milion Polakom. Teraz rusza z nowym projektem

Na początku lipca przed domem dziecka w Długiem pojawiła się metalowa paczka, w której można było znaleźć masę słodyczy i 100 tys. zł w gotówce. Pojawiły się przypuszczenia, że za tajemniczym prezentem stoi youtuber Kamil Labudda, znany jako Budda.

Okazało się, że to nie jedyna charytatywna akcja, na jaką zdecydował się influencer. W najnowszym filmie na YouTube Budda opowiada o wszystkich darowiznach i wychodzi na to, że w sumie rozdał Polakom milion zł. Dowiedzieliśmy się też o nowym projekcie influencera, który uruchamia z Boxdelem.

W najnowszym filmie Budda podsumowuje wszystkie akcje, na które się zdecydował. Na liście jest dom dziecka, akcja darmowego tankowania, 50 voucherów o wartości 135 tys. na kurs prawa jazdy dla 18-letnich fanów czy darowizna w wysokości 10 tys. zł na naprawdę auta dla spotkanego w trasie kierowcy.

Budda nie zapomniał też o zwierzętach. Przeznaczył 100 tys. zł na akcję z Dolnośląskim Inspektoratem Ochrony Zwierząt. Połowę kwoty otrzymało schronisko, a resztę osoby, które wyprowadzały psy.

Można by tak było wymieniać dalej, ale żeby poznać wszystkie akcje, musicie obejrzeć film youtubera. W każdym razie w sumie Budda przekazał Polakom trochę ponad milion zł. Kamil podkreśla jednak, że nic nie udałoby się bez jego obserwatorów.

- Ta kasa została zarobiona nie tylko przeze mnie, ale przez nas. A to gigantyczna różnica, ponieważ to my wspólnie zarabiamy te pieniądze. Wy budując całą tą społeczność, budując liczby, oglądając materiały czy biorąc udział w akcjach, które realizuję - mówi youtuber.

To jednak nie jedyna rzecz, której dowiedzieliśmy się z filmu. Jak informuje na Twitterze The Poland News, Budda w najnowszym odcinku wspomniał również o nowym projekcie "DOZE". Spółka miała zostać zarejestrowana w lipcu tego roku i znajduje się w niej również Boxdel.

Z tego, co można wyczytać, "DOZE" ma być marką skoncentrowaną na napojach bezalkoholowych. Mogą to być zarówno napoje energetyczne, izotoniczne czy witaminowe. O tym, jak to konkretnie będzie wyglądało, przekonamy się pewnie wkrótce. Miejmy nadzieję, że pamiętają o zakazie sprzedaży napojów energetycznych nieletnim.

Źródło: Twitter, Donald