Boxdel o walce Sariusa i Don Kasjo. Miał być pojedynek, a wyszło... nic. Co dalej?

We wrześniu Mariusz Golling, znany szerzej fanom muzyki jako Sarius, został ogłoszony jako nowy fighter federacji Fame MMA. Miał zadebiutować na 13. gali, a jego przeciwnikiem miał być Don Kasjo.

Do walki nie doszło, ponieważ Kasjo zdezerterował z Fame - i stał się włodarzem nowej patofederacji, Prime MMA. Od tego czasu nie mieliśmy żadnych informacji o kolejnym występie Sariusa. Co dalej?

Na Aferkach, Boxdel wypowiedział się na temat walki Sariusa. Co z nią? Oficjalnie mamy dowiedzieć się więcej od federacji. Kiedy? Michał tego nie zdradził.

Jeżeli chodzi o Sariusa, to również taki oficjalny statement zostanie wydany przez federację na pewno odnośnie tej osoby, bo Sarius miał walczyć z Kasjuszem. No i po prostu w momencie, gdy Rafał przybił już deala i zbili pionę, no to później wyszła taka sytuacja, jaka wyszła, że Kasjo poszedł i zbudował sobie swoją federację.

Po prostu Sarius został bez przeciwnika - skwitował Boxdel.

Prowadzący przypomnieli, że muzyk trenował chwilę boks:

Miał doświadczenie w boksie, trenował boks i to byłaby fajna walka, a tym bardziej że Sarius nie pałał chęcią i sympatią do Kasjusza, więc to byłaby też zadyma. A jak chcecie, to możecie się zapytać Filipka, bo Filipek dużo czasu z Sariusem spędził i powiedział, że no ‘zaje*iście, że walczy u was Sarius, bo wy jeszcze tego nie wiecie - ale Sarius to jest zadymiarz’. Tak więc Sariusa chciałbym widzieć w szeregach Fame.

Z tego, co powiedział włodarz później, wynika, że poszukiwania mogą nadal trwać: Musimy mu kogoś znaleźć i zająć się po prostu Sariusem.

Muzyk (i właściciel labela Antihype) w poście z jesieni ub.r. wypowiedział się o swojej przeszłości:

Przez większość moich małolackich czasów towarzyszył mi sport - najpierw boiskowa koszykówka, później boks, który zacząłem trenować od 15. roku życia amatorsko. Otarłem się o mistrzostwa Polski, a później moja droga potoczyła się w kierunku przeciwnym do zdrowej aktywności czy ciężkiej pracy jaką są sporty walki.

W niedzielę Boxdel zatweetował, że Don Kasjo miał go poprosić o powrót do Fame: Dostałem wiadomość od Dona Kasjo, że chciałby wrócić do FAME, ale odmówiłem.

Sam zainteresowany zdementował informacje i dodał, że z Boxdelem "jest coraz gorzej": Oj tam poszła odklejka gruba 😏 ktoś z bliskich może niech mu pomoże, bo z grubasem jest coraz gorzej po tych substancjach, niech przestanie to badziewie brać 😏🤷‍♀️

Po tweetach Michał odniósł się jeszcze raz do sytuacji - tym razem na Aferkach:

Na obecny moment jedyne co chcę powiedzieć, to to, że nie widzi mi się za bardzo współpraca z Kasjuszem - przynajmniej na razie. To wszystko zależy też od chłopaków federacji - powiedział Boxdel.

Źródło: Aferki, Twitter