"Better Call Saul" s06e01 i s06e02, recenzja. Początek końca.

"Better Call Saul" to prequel jednego z największych serialów w historii małego ekranu, "Breaking Bad". BCS opowiada historię początków Saula Goodmana czy też Jimmy’ego McGilla. Serial w tym momencie dobija do swojego ostatniego, szóstego sezonu.

"Better Call Saul", mimo swojego wolniejszego tempa niż "Breaking Bad", jest niesamowicie wciągającym serialem. Pierwsze pięć sezonów jest już dostępne na platformie Netflix, a sezon 6 właśnie zadebiutował w Stanach Zjednoczonych.

W poniedziałkowy wieczór (w Stanach Zjednoczonych) zadebiutowały pierwsze dwa odcinki ostatniego sezonu "Better Call Saul". I można je podsumować krótko: początek końca.

Pierwszy odcinek zatytułowany "Wine and Roses" rozpoczyna się końcem. Dokładniej, końcem sytuacji Saula. Widzimy jak jego kolorowe krawaty znikają wraz z rozmontowywaniem jego biura. Symboliczne jest wypadnięcie korka, który symbolizuje związek Jimmy’ego z Kim. Teraźniejsza opowieść jest bardziej interesująca.

Skrócę Wam to oczywiście, bo powinniście sami zobaczyć dwa nowe odcinki "Better Call Saul". Po prostu powinniście. Kim zaczyna powoli przechodzić na stronę, którą kojarzymy z "Breaking Bad"... ale u Jimmy’ego, bo on w pierwszych dwóch odcinkach stara się poradzić sobie z traumą z finałowych odcinków poprzedniego sezonu.

Sytuacja z Nacho i Lalo… Ach, to jest "Breaking Bad" w najlepszej formie. Po zdradzeniu Salamanki rozpoczyna się walka o jego przetrwanie. Mike stara się go uratować - ale Gus ma, jak zawsze, swój plan. Walka karteli to jeden z najsilniejszych punktów "Better Call Saul", a tutaj standardowo wychodzi to idealnie.

Nie chcę spoilerować bardziej niż to, co napisałem wyżej. Nowe odcinki BCS sprawiają, że chcemy więcej. Szczególnie sceny z Nacho, poza ostatnią, są genialne. Boje się o to, co Lalo zrobi w najbliższych odcinkach - szczególnie że Saul bał się przez niego o swoje życie w "Breaking Bad".

Przewiduję już, co może się stać z Kim w najbliższych odcinkach. Wiecie, nie ma jej w "Breaking Bad", a sam Jimmy przeszedł tam sporą transformację. Ale cóż, poczekajmy, a czas pokaże, czy mam rację.

Sezon 6 składa się z 13 odcinków. Pierwsza połowa sezonu, tj. siedem odcinków, zakończy się 23 maja 2022 roku. 11 lipca 2022 roku serial powróci z ostatnimi sześcioma odcinkami. Finał zostanie wyemitowany 15 sierpnia 2022 roku - prawie dziewięć lat po zakończeniu "Breaking Bad".

"Better Call Saul", Sezon 6 zadebiutował już na naszym rodzimym Netflixie. Na ten moment dostępny jest tylko pierwszy odcinek. Reszta ma pojawiać się co tydzień.