Barbara Nowak znowu w akcji. Szkoła wsparła transpłciowego ucznia
Uczeń technikum poprosił nauczycieli, by zwracali się do niego imieniem innym niż to, które ma zapisane w metryce. Większość pedagogów nie miała z tym problemu. Niestety jedna z nauczycielek doniosła o sprawie Barbarze Nowak.
Historię transpłciowego ucznia opisuje portal Miasto Pociech w artykule zatytułowanym Barbara Nowak zaatakowała szkołę, która wsparła transpłciowego ucznia. Bohaterem tekstu autorstwa Anny Kolet-Iciek jest Tomek, który uczęszcza do pierwszej klasy technikum w jednej z podkrakowskich miejscowości. Chłopak od wielu lat zmagał się z problemem własnej tożsamości płciowej.
Podobne
- Różowe skrzyneczki trafiły do szkół w Rzeszowie. Co w nich jest?
- Barbara Nowak, kurator oświaty bawi się w Hankę Mostowiak i buduje fort z pustych kartonów
- Sytuacja z rodzaju "XD" w łódzkiej szkole. Spodnie galowe nie dla dziewczyn
- Czarnek o roku swojej pracy: "Nie widzę żadnych porażek". Well, ja widzę sporo...
- Oto Historia i Teraźniejszość: Smoleńsk, neomarksizm i JPII. Mamy plan nowego przedmiotu Czarnka
Tomkowi pomogła terapeutka z publicznej poradni. Psycholog wydała opinię, aby nauczyciele zwracali się do dziecka używając męskich zaimków, bo z taką płcią się identyfikuje. Wśród wskazówek znalazło się również polecenie, aby Tomkowi zapewnić życzliwą i akceptującą atmosferę w szkole, czuwać nad relacjami z rówieśnikami i zatroszczyć się o jego komfort w sytuacjach związanych z przebieraniem się.
Szkoła wsparła transpłciowego ucznia
Z opinią psycholog zapoznał się dyrektor szkoły. Jego reakcję można ocenić jako wzorową - przesłał dokument do pedagogów i poprosił, aby stosowali się do zawartych w nim wskazówek. Większość nauczycieli nie miała z tym problemu. Tomek mógł również liczyć na wsparcie ze strony innych uczniów, którzy zaakceptowali, że ich kolega nie identyfikuje się z płcią przypisaną przy urodzeniu.
Donos do kuratorium
Jedna z nauczycielek poinformowała o sprawie Tomka małopolską kurator oświaty, która jest znana z awersji do osób nieheteronormatywnych. Barbara Nowak miała zadzwonić do szkoły, obśmiać opinię terapeutki, uznać ją za niezgodną z prawem i powiedzieć, że szkoła nie musi się do niej stosować - podaje portal Miasto Pociech.
Miasto Pociech poprosiło Barbarę Nowak o komentarz. W piśmie z małopolskiego kuratorium czytamy, że "opinia psychologa nie może stanowić dokumentu determinującego płeć metrykalną. Do momentu zmiany płci metrykalnej w odpowiednim postępowaniu, organy publiczne - w tym dyrektorzy szkół i nauczyciele, związani są treścią aktu urodzenia dziecka i zawartymi w nim informacjami".
Trudno było się spodziewać w tej sytuacji empatii ze strony Barbary Nowak. Małopolska kurator oświaty nazywa uczestników Marszu Równości "neomarksistami", kpi z toalety dla uczniów niebinarnych i transpłciowych, odradza chodzenia na uwspółcześnioną wersję Dziadów, zakazuje zabawy na Halloween. Więcej absurdalnych cytatów Barbary Nowak znajdziecie w tekście mojego redakcyjnego kolegi.
Mama Tomka czuje żal do nauczycielki, która doniosła o sprawie Barbarze Nowak. W przyszłym roku chłopiec przejdzie pierwszą operację korekty płci.
Źródło: miastopociech.pl
Popularne
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?