Barbara Nowak lekceważy wyrok sądu w sprawie ZNP

Barbara Nowak lekceważy wyrok sądu? Nie przeprosiła nauczycieli

Źródło zdjęć: © Vibez / Facebook, canva
Blanka RogowskaBlanka Rogowska,23.12.2022 13:00

Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, została zobowiązana pełnomocnym wyrokiem sądu do opublikowania przeprosin pod adresem nauczycieli z ZNP. Miała na to czas do połowy września, ale nauczyciele do dziś czekają. Czy ignorowanie prawa przystoi kuratorowi oświaty?

O wyroku na Barbarę Nowak, małopolską kurator oświaty, pisaliśmy we wrześniu. Wtedy Sąd Apelacyjny w Warszawie - oddalając apelację Nowak od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie - uznał, że małopolska kurator oświaty naruszyła dobra osobiste nauczycieli będących w Związku Nauczycielstwa Polskiego (ZNP). Sąd zobowiązał Nowak do opublikowania na własny koszt przeprosin stronie głównej portalu wPolityce.pl i na Facebooku.

Za co ma przeprosić Barbara Nowak?

W kwietniu 2019 roku ZNP zorganizowało strajk nauczycieli, którzy domagali się podwyżek wynagrodzeń i protestowali przeciw reformie wprowadzonej przez ówczesną ministrę edukacji - Annę Zalewską. Duża część nauczycieli powstrzymała się od pracy także w matury. Te odbyły się, a na sali młodzież pilnowali m.in. katecheci, strażacy czy pracownicy socjalni.

W maju zaraz przed maturami wiele placówek otrzymało fałszywe wiadomości ostrzegające przed podłożonymi bombami. Alarmy nie były niespodzianką. O możliwości ich zaistnienia dyrektorów informowała wcześniej policja i Centralna Komisja Egzaminacyjna.

Mimo to Nowak połączyła te wydarzenia z organizowanym przez ZNP strajkiem. Powiedziała, że wszczynanie takich alarmów to "metody, które stosują tylko terroryści".

- To kolejne potwierdzenie, że trwające od 8 kwietnia akcje strajkowe w szkołach, były elementem konsekwentnie realizowanego planu destabilizacji państwa polskiego. Atak na bezpieczeństwo dzieci i młodzieży. Czy jest jeszcze jakaś granica w walce o władzę? - mówiła w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

"Małopolska kurator ma przeprosić ZNP także za twierdzenie, że organizujący strajk wzorowali się na totalitarnych systemach, takich jak faszyzm i komunizm." - informowało ZNP w wydanym oświadczeniu.

Faktycznie - w tym samym tekście z 6 maja 2019 roku - Nowak mówi, że jej zdaniem wzorem "dla konstruktorów destabilizacji jest system totalitarny i mechanizmy komunistycznego czy faszystowskiego ustroju, gdzie człowiek się nie liczy, a ważny jest cel".

Czy Barbara Nowak uchyla się od wyroku sądu?

W połowie września minął termin publikacji przeprosin. Do dziś takich Nowak nie wystosowała. Dziennikarze "Wyborczej" próbowali dowiedzieć się dlaczego. Rzeczniczka kuratorium odbiła piłeczkę, że to prywatna sprawa Nowak, a nie samego urzędu kuratorium. Nowak miała telefonu od dziennikarzy nie odbierać i od dwóch tygodni nie odpisywać na maile. Podobno jest na urlopie.

Prezes ZNP Sławomir Broniarz zapowiada, że związek złoży do sądu wniosek o egzekucję wyroku. I zwraca uwagę, że komu, jak komu, ale kuratorowi oświaty nie wypada ignorować prawa i wyroków sądu.

- Każdy obywatel powinien wiedzieć, że trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje słowa, a to, co robi Barbara Nowak, jest niewychowawcze. Jako urzędnik państwowy i nauczyciel kuratorka powinna świecić przykładem i być szczególnie wyczulona na kwestie przestrzegania prawa - mówi Broniarz "Wyborczej".

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 10
  • emoji ogień - liczba głosów: 16
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1