"Avatar: Istota wody". Są już recenzje. "Cudowny i majestatyczny"
"Avatar: Istota wody" chodzi do kin w Polsce już 16 grudnia Recenzje i pierwsze opinie krytyków, którzy zobaczyli film przedpremierowo, wreszcie pojawiły się w sieci. Według większości, "Avatar 2" wygląda cudownie.
"Avatar 2", czy też "Istota Wody" wreszcie trafi do kin. Kontynuacja hitu z końcówki 2009 roku (to już 13 lat!) po wielu perturbacjach pojawi się na dużym ekranie.
Podobne
- "Avatar: Istota wody". Recenzje nowego filmu Camerona
- Idą na film "Avatar: Istota wody", żeby zobaczyć "Barbie"
- "Oppenheimer". Trailer już jest. Cillian Murphy, RDJ i kilka niespodzianek
- "Deadpool 3" będzie tylko dla dorosłych. I znalazł już swoją "wielką złą"
- "Czarna Pantera 2". Recenzenci: "Wybitny", ale "gorszy niż jedynka"
Już po pierwszych zwiastunach mówiło się, że produkcja Jamesa Camerona zapowiada się epicko, aczkolwiek… sfera wizualna to tylko część doświadczenia. Jak się dowiadujemy z pierwszych reakcji krytyków, nie jest tak kolorowo jeśli chodzi o inne aspekty "Avatara 2".
"Avatar: Istota Wody". Recenzje i opinie krytyków
Pamiętajcie, że "Avatar: Istota Wody" ma zarobić w boxoffice około 2 mld dolarów, aby się zwrócić.Taka kwota zagwarantowałaby filmowi "Avatar 2" miejsce w top 5 najbardziej przychodowych filmów w historii kina. Jeśli wierzyć krytykom, film ma na to szansę.
"Tak, nigdy nie obstawiaj przeciwko Jamesowi Cameronowi. Staram się nie hiperbolizować, ale nigdy nie widziałem czegoś takiego od strony technicznej, wizualnej. To jest przytłaczające. Może nawet zbyt przytłaczające. Czasami przegapiałem fabułę, bo gapiłem się na rybę z Pandory" - pisze Mike Ryan z "Uproxx".
"Z radością mogę powiedzieć, że Avatar The Way Of Water jest fenomenalny! Większy, lepszy i bardziej emocjonalny niż Avatar, film jest wizualnie zapierający dech w piersiach, trzewiowy i niesamowicie wciągający. Historia, spektakl, duchowość, piękno - to film i opowiadanie historii w najlepszym wydaniu." -pisze Erik Davis z "Fandago" i "Rotten Tomatoes"
"Jako ktoś, kto lubił - ale nie kochał - pierwszego Avatara, powiem wam: The Way of Water rozwalił mnie. Zdecydowanie lepszy w wizualizacji, opowiadaniu historii i wykonaniu, sequel pozostawił moją szczękę na ziemi przez cały czas trwania filmu. James Cameron jest BOGIEM sequeli" - opowiada Jake Hamilton.
"Avatar The Way Of Water jest całkiem niesamowity. Wierzyłem, że James Cameron podniesie poprzeczkę w efektach, ale te wizualizacje są oszałamiające. Jedna oszałamiająca klatka za drugą. Ale to, co najbardziej mi się spodobało, to fakt, że techniczne wyczyny zawsze służą budowaniu postaci i świata" - dodaje Perri Nemiroff z "Colider".
Pojawiły się też odrobinę mniej hurraoptymistyczne opinie
Niektórzy zarzucają "Avatar: Istota Wody", że jest za długi. Czas trwania filmu to 3 godziny 10 minut . "Avatar 2" jest dłuższy od jedynki o całe pół godziny.
"Avatar: Droga wody to przekonujący argument, by nigdy nie stawiać na Jamesa Camerona. Film jest pod każdym względem lepszy od pierwszego, jest za długi i trochę dziwnie zmontowany/wydany, ale postacie, scenografia i wizualizacje są doskonałe. Momentami aż zapiera dech w piersiach" - zaznacza krytyk Joey Magdison.
"Avatar The Way Of Water jest absolutnym wizualnym arcydziełem, oszałamiającym do patrzenia i zastanawiania się, jak oni poskładali ten świat razem. Jest też kilka odważnych występów od nowicjuszy, a Lang jest niesamowity! Ale to za dużo - za dużo historii, za dużo postaci i za długo" - ogłasza aktorka, Sarah Cook.
"Avatar: The Way of Water zapiera dech w piersiach i ma jedne z najbardziej niesamowite efektów VFX kiedykolwiek widziałem (widziałem go w 3D); historia sama w sobie jest słabsza niż pierwszy i czuje się wyciągnąć na 3 godziny i 10 minut, ale to zawsze wielki patrzeć i ostatnia godzina jest niesamowita" - opowiada krytyk Scott Mantz.
"Avatar: Istota Wody" wchodzi do kin już 16 grudnia
Po prawie 13 latach, wszyscy będziecie mogli obejrzeć kolejne dzieło Jamesa Camerona. Bo krytycy mogą mówić sobie jedno, ale to wasza opinia koniec końców jest najważniejsza. Film trafi do polskich kin już 16 grudnia.
Wiadome jest, iż takie spektakularne wizualne przeżycie warto obejrzeć nie w 2D, a nawet w 4DX. To nie jest "Uncharted", który można byłoby równie dobrze zobaczyć na telefonie. "Avatar" jest tym widowiskiem, które trzeba przeżyć.
Popularne
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Jak pokonać bossa dezinformacji? Poradnik gry "Internet"
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?