Atlas Trading: influencerzy z zarzutami oszustwa o wartości 500 mln zł
Ośmiu influencerów z USA miało używać sławy w mediach społecznościowych, by w sztuczny sposób zawyżać akcje giełdowe. Śledczy szacują, że "gwiazdy" internetu zarobiły na naiwnych fanach 114 mln dolarów. Sprawa trafiła do sądu w Teksasie. Chodzi o grupę o nazwie Atlas Trading.
Departamentu Sprawiedliwości Południowego Dystryktu Teksasu oskarżył grupę ośmiu influencerów o przestępstwa związane z instrumentami finansowymi. Grupa kreowała się w internecie na odnoszących sukcesy biznesmenów. Mieli publikować zmyślone opinie o akcjach, aby sztucznie podnosić ich wartość. Kiedy cena akcji wzrosła, influencerzy mieli potajemnie sprzedawać swoje udziały w tajemnicy przed fanami. Dzięki temu zarobili podobno 114 mln dolarów.
Podobne
- Wyjadacze ROBAKÓW na TikToku to nowa metoda wyłudzania hajsu. Uważajcie!
- Instagramie, robisz to dobrze! Zmiany w serwisie z myślą o młodych osobach
- Brytyjczycy zdemaskowali rosyjską fabrykę trolli. 2800 zł za 200 postów dziennie
- Brytyjska influencerka powiedziała, że NIENAWIDZI Polaków. Teraz prosi o wybaczenie
- Live Game tłumaczy się ze współpracy z patoyoutuberami. Żenujące?
Amerykańska prokuratura zarzuca influencerom, że wykorzystali popularność w mediach społecznościowych. Grupa zbudowała swój wizerunek w internecie, jako osoby żyjące w luksusie. Twórcy podkreślali, że ich dobra kondycja finansowa jest efektem udanych inwestycji giełdowych.
Influencerzy z Atlas Trading mieli zarobić 114 mln dolarów na fanach
Grupa influencerów rozwijała społeczność online dla inwestorów giełdowych o nazwie Atlas Trading. Prowadziła również czat Atlas Trading Discord, którego używała, by - zdaniem śledczych - rozpowszechniać fałszywe i wprowadzające w błąd informacje. Influencerzy publikowali podcasty i filmy na YouTube, w których promowali siebie jako ekspertów finansowych. Rekomendowali odbiorcom zakup wybranych akcji.
Influencerzy byli pewni, że ich ukryte działania nie wyjdą na jaw. Tymczasem śledczy mieli zdobyć rozmowy oskarżonych na Discordzie, które podobno zawierają obciążające dowody na oszustwa finansowe.
- Oskarżeni wykorzystali swoją wiarygodność w mediach społecznościowych, żeby maksymalizować własne zyski kosztem fanów - stwierdzili cytowani przez "BBC" śledczy.
Gwiazdy internetu przed sądem
Każdy z oskarżonych posiadał profile na Twitterze, które obserwowało ponad 100 tys. osób. W aferę zamieszanych jest osiem osób w wieku 23-28 lat. Są to:
- Edward Constantin (@MrZackMorris)
- Perry "PJ" Matlock (@PJ_Matlock)
- Thomas Cooperman (@ohheytommy)
- Gary Deel (@notoriousalerts)
- Mitchell Hennessey (@Hugh_Henne)
- Stefan Hrvatin (@LadeBackk)
- John Rybarcyzk (@Ultra_Calls)
- Daniel Knight (@DipDeity)
Domniemane przestępstwa miały miejsce między styczniem 2020 roku a kwietniem 2022 roku. Mężczyznom grozi do 25 lat więzienia.
Źródło: wirtualnemedia.pl/bbc.com
Popularne
- Chcą pozwać Andrzeja Dudę. Mają żal o jedno zdanie
- Nowak oceniła "Zieloną granicę". "Miłość z syndromem Münchhausena"
- Propagandowe broszury. Nowy pomysł Czarnka i Kukiza
- Wschód na wiecu Donalda Tuska. Szef PO zapowiedział rozliczenie Orlenu
- Biedroń wziął ślub. Janusz Kowalski: "zaczadzenie ideologią LGBT"
- Stanowski o wypadku na A1. "Nie ma uzasadnienia dla większych możliwości aut"
- Kościoły zamknięte dla artystów? Grupa katolików w natarciu
- Do tańca i do różańca. Janusz Kowalski bryluje na dożynkach
- Rządzący łapią się wszystkiego? Napisali list do proboszczów