Aleksander Jabłonowski analizuje "Lawendę" od SB Maffija i kpi z Bedoesa: "naśladowanie murzyństwa"
Aleksander "Jaszczur" Jabłonowski, czyli Wojciech Olszański po wyjściu na wolność skrytykował utwór SBM. Patostreamer miał słuchać go w areszcie, ale okazało się, że źle zrozumiał tekst. Teraz w ostrych słowach domaga się zmiany jednego słowa oraz "narodowej resocjalizacji" raperów.
Traktujcie postać Olszańskiego z przymrużeniem oka. Jest to patostreamer, osoba kontrowersyjna - i ogólnie ktoś, kto pojawia się ostatnio często w areszcie. Tym razem po odbyciu 50-dniowej odsiadki zdobył się na przemyślenia nt. "Lawendy". Standardowo, jest wulgarnie.
Podobne
- Kinny Zimmer żegna się ze swoim wizerunkiem? "Spieszmy się kochać harcerzy, bo furia i ..."
- Maturzyści w rozprawkach odwołali się do Ekipy (?!), Friza, BEDOESA i Żabsona. To przejdzie?
- Tajemnicze kody QR na ulicach Warszawy. Czy to powrót Kuby Grabowskiego (Quebonafide)?
- O 18:00 rusza SBM Radio. Na początek dwie audycje!
- Hejt na Oliwkę Brazil. Raperka musiała wyłączyć komentarze
Olszański "lubił Lawendę"
W swoim nowym filmie opowiada o tym, że bardzo polubił "Lawendę" od SB Maffija. Mówi, że w więzieniu słyszał ją nawet "cztery razy dziennie". Chwalił grupę, według niego, kawałek był świetny.
Jest taki przebój, co go bardzo lubiłem, bo czasami go słyszałem nawet 4 razy dziennie - bardzo go lubiłem. Ale okazuje się, że go błędnie lubiłem, jak się zorientowałem, o co chodzi - mówił.
SB Maffija - Lawenda
Problem jest w tym, że Olszański źle zrozumiał tekst. Tłumaczy się tym, że pierwszy raz odsłuchał piosenkę na głośnikach kiepskiej jakości - i przez to myślał, że chodziło im o "granie".
Myślałem, że chłopcy śpiewają, ‘bo my chcemy żyć, bo my chcemy grać i żadna kur*a nie zabroni nam’. I potem są piękne teksty, bardzo piękne teksty, bardzo piękne teksty. I tak przez 50 dni myślałem, że chłopcy tak śpiewają - tłumaczył.
Jednak nie spodobało się mu jedno słowo
Jak już pewnie się domyślacie, w oryginale nie chodzi o "granie", a "kradzież". I jak usłyszał piosenkę z lepszego źródła, to zdenerwował się na prawdziwe słowa:
I usłyszałem prawdziwe słowa, że chłopcy nie chcą grać. Chłopcy chcą KUR*A KRAŚĆ. I usiadłem i zwątpiłem, bo uzmysłowiłem sobie, do jakiej ch*jni i zgnilizny nasza młodzież jest prowadzona - opowiadał Jabłonowski.
Problemem jest też teledysk, który też jest zły.
Olszański wskazuje na gesty muzyków oraz posturę Bedoesa:
Kilku chłopczyków, jeden potwornie zapuszczony - to swoje zapuszczenie musi ludzkości objawić ten tłusty ohydny bandzior. To naśladowanie murzyństwa w gestach, kur*a nieudolne [...] Kto jest k*rwą? Mama i tata? Babcia, dziadek? Naprawdę pochodzicie z rodzin złodziei? Naprawdę chcecie kraść? To jest sens waszego życia? [...] Znaczy, jeżeli waszym celem jest okradanie innych i robicie z tego deal życia - to kim wy jesteście? - wykrzykiwał na vlogu.
Dalej jeszcze mówił, że raperów należy "narodowo resocjalizować" oraz nazywał ich "żydowskimi gangsterami".
Jest szansa na poprawę
Po tyradzie wyzwisk i bluzów, patostreamer przedstawił rozwiązanie: twórcy mają nagrać jeszcze raz piosenkę: mają zamienić "kraść" na "grać". Wtedy będą mogli się tytułować jako "artyści".
"BO MY CHCEMY ŻYĆ..." JASZCZUR TAKO RZECZE
Oczywiście nie możemy pochwalać zachowania, ani stylu Olszańskiego. Jego zachowanie jest agresywne i wulgarne. Pojawiał się na marszach narodowców. Na YouTube latają kilkunastominutowe shoty jego zachowania. Teraz został zwolniony z więzienia po grożeniu posłom i dziennikarzom. Jak podaje WP Wiadomości:
Aleksander J. trafił do aresztu na początku lutego tego roku, ponieważ na manifestacji środowisk antyszczepionkowych w Bydgoszczy groził śmiercią dwóm posłom PiS.
Jabłonowski Kompilacja #3
Czy jego słowa o "Lawendzie" mają, chociażby zalążek sensu? Odrobinę tak. Normalizowanie zachowań patologicznych, takich jak kradzież, jest na swój sposób złe. Szczególnie, gdy mówią o tym idole młodzieży.
Zdecydowanie jego zachowanie było za mocne - to tylko piosenka. Gdyby taki Bedoes zaczął obrabiać banki i promować to pośród swoich Bedoesiar - wtedy to byłoby już poniżej krytyki.
Patostreamer powiedział coś z odrobiną sensu. Ale pamiętajcie, że to nie wybiela go z rzeczy, które mówił w przeszłości. Kwestią czasu jest kiedy znowu wyląduje w areszcie.
Źródło: YouTube, Donald
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos