Aktorka z „Hannah Montana” o powodach, przez które odeszła z branży

Pamiętajcie postać Sary z popularnego serialu „Hannah Montana”? Wcieliła się w nią Morgan York. Na początku nagrywek miała jedyne 13-lat, ale nie oznacza, że nie miała żadnej historii w aktorstwie.

Od 2003 roku wystąpiła w kilku seriach i trzech filmach - ale to „Hannah Montana” była jej największym przełomem. Ale i ostatnim, ponieważ po odcinku “Love That Lets Go” zakończyła swoją karierę aktorską.

Nigdy nie spodziewałam się, że to będzie coś na całe życie. Pamiętam nawet, jak jako dziecko próbowałam sobie wyobrazić siebie jako dorosłą aktorkę i po prostu tego nie widziałam".

Nagrywanie, filmów czy seriali, wiąże się z dużym poświęceniem “Moja pasja do aktorstwa nie przewyższała wszystkich poświęceń, takich jak czas, który trzeba spędzić z dala od bliskich na planie filmowym [...] A moja pasja do pisania fikcji, która istniała tak długo jak pasja aktorska, była po prostu o wiele silniejsza”.

Sama była aktorka jest aktywna na TikToku, gdzie zgromadziła 72 tysiące obserwujących.

Morgan po rozpoczęciu koledżu zdecydowała, że aktorstwo nie jest dla niej - i nigdy nie wróci do tego. Nowym zajęciem byłej aktorki stało się pisanie powieści fantasy. Po więcej informacji możecie sprawdzić jej TikToka!