TOP 4 powody, dlaczego serial "The Last of Us" powinni zrobić Polacy

Od listopada 2020 roku wiemy, że HBO wyprodukuje serial oparty na serii gier "The Last of Us". Ekskluzywny tytuł na konsole PlayStation opowiada o losach Joela i Ellie, którzy ocaleli z apokalipsy i starają się przeżyć w nowym, zrujnowanym świecie. Powstały dwie części "The Last of Us" – każda wygrała wiele branżowych nagród, z miejsca stając się tytułami legendarnymi.

HBO ujawniło, kto wcieli się w role głównych bohaterów serialu. Joela zagra Pedro Pascal (znany z m.in. "Gry o tron", "Narcos" i "The Mandalorian"). Jego młodszą towarzyszkę Ellie zagra Bella Ramsey (występowała w "Grze o tron" i "Mrocznych materiach"). Showrunnerem serialu jest Craig Mazin (twórca "Czarnobyla" z 2019 roku). Z ekipą współpracuje Neil Druckmann, scenarzysta i reżyser gry.

Nie macie wrażenia, że ten news byłby o wiele bardziej elektryzujący, gdybyśmy mówili o produkcji, za którą odpowiedzialni są Polacy? Przykładowo, "TVP informuje: Z "Korony królów" do "Ostatnich z nas"– prawda, jak swojsko to brzmi? Zaznaczam, że wszystko, co przeczytacie w następnych akapitach, jest zwyczajnym śmieszkowaniem – od tej pory niczego nie bierzcie na serio.

Wyobraźcie sobie, jak epicko wyglądałby serial "The Last of Us", gdyby rozgrywał się na bagnach Podlasia albo w dzikich ostępach Bieszczadów? Gdyby Boston zamienić na Sosnowiec, Radom albo Warszawę? Jak najwięcej najazdów kamerą na zalegające na chodnikach zwały brązowego ni to śniegu, ni to błota, w których Joe i Ellie non stop grzęzną, dlatego akcja serialu w ogóle by się nie posuwała do przodu.

Bez problemu mogę sobie wyobrazić, jak w postać Ellie wciela się Julia Wieniawa. Znakomicie w tej roli poradziłaby sobie również Roxie Węgiel. Casting Angeliki Muchy (littlemooonster96) byłby już kontrowersyjny, ale przynajmniej wszyscy by mówili o produkcji. Kto zostałby Joelem? Dobrze wiecie kto. Nie przewiduję nikogo innego poza Tomaszem Karolakiem.

Wyobrażacie sobie te plakaty, na których widać ogromny tytuł "Ostatni z nas", a nad nim, dwa razy większą czcionką, jest napisane "Reżyseria: PATRYK VEGA"? To musi się wydarzyć! Gdyby Patryk Vega zabrał się za produkcję serialu "The Last of Us", powstałby dokument o tym, jak tworzy tę produkcję – rozbijając się lambo po Bieszczadach albo topiąc złoty zegarek na bagnach Podlasia.

Gdyby to Polacy mieli reklamować serial na podstawie gry "The Last of Us", to cały świat chciałby oglądać tę produkcję! Pamiętacie, jak CD Projekt Red zaangażował do promocji "Cyberpunk 2077" Keanu Reevsa? To były nudy! Polski serial "Ostatni z nas" reklamowaliby Maryla Rodowicz, Robert Makłowicz, Krzysztof Krawczyk i Marcin Najman. Kto nie chciałby wtedy obejrzeć tego serialu?

Wybaczcie mi, fani "The Last of Us", że niniejszym artykułem dokonałem profanacji tak legendarnego tytułu. Nie obiecuję poprawy. Tymczasem zerknijcie, w jakie gry warto zagrać po skończeniu TLOU 2?