Abp Gądecki ostrzega polityków ws. aborcji. "Jak poparcie dla praw nazistowskich"
Hierarcha odniósł się do słów Donalda Tuska. Lider Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że politycy z jego partii, którzy nie popierają zalegalizowania aborcji do 12. tygodnia ciąży, nie znajdą się na listach wyborczych.
Kwestia dostępu do legalnej aborcji wraca niczym bumerang. Albo za sprawą tragicznych wieści( jak m.in. o Izabeli z Pszyczyny, która zmarła - jak twierdzą śledczy z Prokuratury Regionalnej w Katowicach - dlatego, że lekarze nie zachowali należytej staranności), albo za sprawą wypowiedzi różnych polityków, które zdarzają się coraz częściej w związku ze zbliżającą się kampanią wyborczą.
Podobne
- Katarzyna Kotula kontra internauci. W tle wyrok ws. aborcji
- Aborcja w Sejmie. Szymon Hołownia nie wpuścił aktywistek ze Strajku Kobiet
- Ta sprawa podzieliła Czarzastego i Hołownię. Miliony Polaków czekają
- Izabela Leszczyna o aborcji według Lewicy. "Trudno się zgodzić"
- Szymon Hołownia o koalicji rządowej. "W kwestii aborcji nie istnieje"
Tym razem chodzi o Donalda Tuska, lidera PO, który na Campusie Polska przekonywał, że gdy Platforma Obywatelska wygra wybory, będzie dążyć do zalegalizowania aborcji do 12. tygodnia ciąży. Były premier zapowiedział też, że politycy jego partii, którzy nie popierają tego postulatu, nie znają się na listach wyborczych.
Ks. abp Stanisław Gądecki ostrzega polityków
Do słów Tuska odniósł się przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ks. abp Stanisław Gądecki. Duchowny wypowiedział się dla portalu wPolityce.pl. Hierarcha słowa lidera Platformy nazwał "rodzajem terroryzmu partyjnego".
Nie znajduję słów potępienia dla takiego nakazu w XXI wieku.
Tłumaczył również, że życie zaczyna się od poczęcia i jest to "fakt naukowy".
Nie można mówić o aborcji jako o prawie kobiety, które wynika z jej wolności. Jest to ujęcie skrajnie liberalne, niemożliwe do zaakceptowania.
To przecież medycyna uczy, kiedy zaczyna się życie człowieka i w jaki sposób on się rozwija. Nie musimy więc odwoływać się do nauczania Kościoła, wystarczy trzymać się osiągnięć medycyny, żeby stwierdzić, że ten człowiek rozwija się, przechodzi różne etapy, ale w każdym momencie to jest inna, osobna osoba.
I nie chodzi tu o szacunek dla religii, lecz o szacunek dla nauki. Negowanie tego faktu jest wyrazem kompletnego lekceważenia nauki.
Gądecki stwierdził, że w "cywilizowanych społeczeństwach wolność człowieka jest zawsze ograniczona dobrem innych, np. prawem do życia drugiej osoby". Następnie uznał, że właściwym będzie porównanie prawa do aborcji do.. nazizmu.
Nieuznawanie tego faktu ma wiele wspólnego z likwidacją życia ludzkiego, niechcianego czy bezużytecznego, przez nazistów, z tą różnicą, że tamto dotyczyło ludzi już urodzonych.
Warto przypomnieć, że aborcja w hitlerowskich Niemczech była zakazana. Przynajmniej dla "prawdziwych aryjek".
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Kawiaq nie przyznaje się do winy. Ruszył proces patostreamerów
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki