"Pozwólcie mi już kupić tę grę!". Polski sukces na Steamie

Steam to największa platforma cyfrowej dystrybucji gier na PC na świecie, obsługiwana przez Valve Corporation. Został uruchomiony w 2003 r., aby automatycznie dostarczać aktualizacje gier Valve. Pod koniec 2005 roku rozszerzył funkcjonalność na dystrybucję tytułów innych firm, dziś ma niemal pozycje monopolisty na tym rynku.

26 kwietnia na Steamie zadebiutowała gra strategiczna polskiego studia Slavic Magic - "Manor Lords". To średniowieczna symulacyjna gra strategiczna czasu rzeczywistego, która zagłębia się w tajniki budowania miast, rozległych bitew taktycznych i hierarchii społecznej. Sukces produkcji przerósł najśmielsze oczekiwania. Jak podał portal pcgamer.com: "Zaledwie godzinę po tym, jak 'Manor Lords' otworzyło drzwi wczesnego dostępu, osiągnęło 100 tys. jednoczesnych użytkowników na Steam. Teraz, kilka godzin później, liczba ta wynosi nieco poniżej 130 tys. i wciąż rośnie".

Chętnych do zagrania w "Manor Lords" było tyle i tylu, że serwery Steama nie nadążały z udostępnianiem. Na reddit.com pojawiły się komentarze: "Scrashowanie serwerów Steam to nie lada wyczyn" i bardziej bezpośrednie: "Pozwólcie mi już kupić tę grę!". W ciągu dwóch dni dostęp do polskiej strategii kupiło ponad 1 mln. użytkowników i użytkowniczek. Gra w promocyjnej cenie "early acces" kosztuje 112,49 zł.

Ten sukces jest tym bardziej imponujący ze względu na fakt, że za studiem Slavic Magic kryje się tylko jedna osoba - deweloper Grzegorz Styczeń. Stworzył "Manor Lords" na silniku Unreal Engine. W wywiadzie dla unrealengine.com Styczeń przyznał, że nazwa jego jednoosobowego studia pochodzi od mema. Wytłumaczył: "Inspiracją był mem, który mogliście widzieć, na temat gry 'Wiedźmin 3: Dziki Gon', opisanej jako wynik "wódki i słowiańskiej magii". Pomyślałem, że to naprawdę rezonuje ze mną jako niezależnym deweloperem z Polski z małym budżetem, ale ogromną pasją".

Gra powstawała cztery lata. Styczeń wytłumaczył: "Było to dla mnie tak naprawdę hobby i zajmowałem się tym w niepełnym wymiarze godzin, pracując jednocześnie jako freelancer wideo, więc nie było możliwości zatrudniania ani niczego w tym rodzaju. Dopiero gdy założyłem Patreona i otrzymałem Epic MegaGrant, zacząłem zlecać część pracy profesjonalistom. Zatrudnianie jest trudne! Nie przyspiesza to magicznie postępów, ale jakość produkcji natychmiast wzrasta".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W styczniu dziękując fanom i potencjalnym graczom za dotychczasowe wsparcie, Styczeń poprosił na reddit.com: "Proszę, zostaw recenzję. I rozumiem, że będzie to mieszanka pozytywów i negatywów, zwłaszcza w pierwszym miesiącu. Jestem przygotowany! Gra jest we wczesnym dostępie nie bez powodu i jestem przekonany, że będzie tylko lepiej. Obiecuję ciężko pracować". Z blisko 16 tys. dotychczasowych recenzji, 89 proc. jest pozytywne.