Eryk Moczko i Karolina Mrozicka opowiadają o wymarzonym weselu. "Na wypasie, trzy tysiące osób"

W gorączce ślubu Friza i Wersow, kolejne pary influencerów, które pojawiły się na ściance w dniu premiery filmu "Miłość w czasach online", zostały zasypane pytaniami dotyczącymi zaręczyn, pierścionków, wesela itp.

Young Leosia i Kacper Błoński mieli na przykład zupełnie odmienną wizję oświadczyn. Raperka uważa, że klęknąć z pierścionkiem można w każdej chwili. Influencer z kolei twierdzi, że trzeba poczekać minimum dwa lata. Zapytani o idealne miejsce na zaręczyny, także się ze sobą nie zgadzali. Dla Young Leosi miejsce nie ma znaczenia, natomiast Kacper wykazał większe ciśnienie, żeby uczynić moment naprawdę idealnym.

- Moim zdaniem musi być to wszystko ładnie przygotowane, musi być plan. To nie może być taki po prostu moment, tylko musi być wszystko stworzone wszystko odpowiednio pod to - powiedział.

Kacper i Leosia mają także odmienne opinie na temat wesela. Pogląd Kacpra, na dwie oddzielne imprezy podziela także... Eryk Moczko z DRE$$CODE. Raper podzielił się wizją na swoje wymarzone wesele, a on akurat jest bliżej niż dalej tego kroku - rok temu oświadczył się swojej partnerce i influencerce, Karolinie Mrozickiej.

- Ja mam jakieś swoje wyobrażenie idealnego ślubu i wesela. Ja bym bardzo chciał mieć dwa wesela. Jedno takie rodzinne, właśnie gdzieś zagranicą, gdzie bierzemy tylko naszych rodziców i naszych najbliższych, megakameralnie, no, sama rodzinka. A drugie na takim wypasie, trzy tysiące osób, największa katedra w Polsce - zapowiedział Eryk Moczko.

- On jest trochę odklejony - sprostowała Karolina Mrozicka. - My jesteśmy megatradycjonalistami i bardzo chcemy takie polskie weselicho, wiesz, kiełbasa, disco polo, 400 osób, o ile tyle się zmieści. Słyszałam, że wesele z taką ilością osób jest po prostu ciężkie, bo wyobraź sobie 400 osób w kolejce z życzeniami do ciebie - dodała, prezentując bardzo racjonalny i pragmatyczny punkt widzenia.