Zbigniew Boniek disuje Czarnka. Chodzi o tuszę

Zbigniew Boniek udostępnił nagranie Bronisława Wildsteina z podpisem "Kto to jest ten gość?". Przemysław Czarnek dodał na X wpis odpowiadający na zaczepkę polskiego piłkarza. Minister Edukacji wypomniał Bońkowi brak wiedzy i zacofanie. W dalszej części postu Czarnek przekonuje, że HIT jest konieczny w szkołach, ponieważ twierdzi, że "całe pokolenia Polaków pozbawione były wiedzy o historii najnowszej". Na myśli miał m.in. trenera piłki nożnej - Zbigniewa Bońka.

Zbigniew Boniek w pierwszej kolejności odpowiedział Czarnkowi słowami Juliana Tuwima: "Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię je*ał, bo to mezalians byłby dla psa". Po nocnych przemyśleniach polski piłkarz dodał: "Pan Przemysław Czarnek wypominał mi wczoraj mój wiek. A ja mu życzę żeby dożył moich lat (musi się za siebie wziąć, bo widzę otyłość galopującą) i był w takiej kondycji jak ja teraz. Miłego weekendu". Trener wspomniał o tuszy Czarnka, który kiedyś zapewniał, że konsultował wagę z lekarzem rodzinnym. Podobno wszystko jest w normie.