Żabson wbił do łazienki fanów. Filmik szybko zniknął z TikToka

Kawałek "Sqnhead", który nagrali Bialas, Tomb, Lanek, Żabson, Solar i Kinny Zimmer został wydany w 2023 r. Jego popularność podkręcił Żabson, który goląc na koncertach głowy fanek i fanów na łyso, powiększał grono "Sqnheadów". Również na TikToku jest wiele nagrań, na których w ruch idą maszynki do golenia, a włosy lądują na podłodze. Jedno z nich zostało wiralem ostatnio, miało ponad 1 mln wyświetleń.

Na krótkim filmiku jeden ogolony na łyso bardzo młody człowiek goli głowę drugiemu, co do którego nie ma wątpliwości, że jest dzieckiem. Popularność nagrania nie umknęła samemu Mateuszowi Zawistowskiemu "Żabsonowi", który docenił zaangażowanie młodych fanów. Osobiście pojawił się w ich kolejnym nagraniu. W szortach i ręczniku na ramionach wbija do tej samej łazienki, a starszy z chłopaków zaczyna golić jego głowę.

Co ciekawe, żadnego z tych dwóch nagrań nie da się już znaleźć na TikToku. Zachowały się na profilu piszącym na portalu X o rapie - @TurtleHype4. Dlaczego zniknęły z TikToka? Być może przez zestawienie tekstu "Sqnheada" z wiekiem bohaterów łazienkowego nagrania. Fragment utworu, który leci w tle brzmi: "Łysy ma łeb, Sqnhead. Problemów też w k***ę. Nabija je w lufkę. Sqnhead j***e wódkę, bo wstaje o siódmej i leczy się skunkiem, Sqnhead".

Żabson w wywiadzie na kanale Agnieszki Woźniak-Starak i Gabi Drzewieckiej "trójkąt" na YouTubie odpowiadał na zarzuty, że jego teksty są "za mocne". Stwierdził, że nie widzi nic złego w tym, że jego kawałków słuchają dzieci. Argumentował: "Ja też jako dziecko słuchałem rapu" Wspomniał o kawałku Jamala "Policeman" i fragmencie "Policjant przeszukuje mnie. Przecież mam prawo nosić to, co chce" i o tym, że jako dziecko był przekonany, że chodzi o ubrania. W komentarzach wiele osób zauważyło, że tekstom samego Żabsona daleko do takiej dwuznaczności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oczywiście naiwnością byłoby sądzić, że dzieci nie znają wulgaryzmów, czy że nie konsumują treści nie przeznaczonych dla nich, zwłaszcza w dobie internetu. Bohaterowie wiralowego filmiku na pewno byli zachwyceni, że idol zwrócił na ich uwagę i nagrał z nimi wideo. Czy jednak to dobry pomysł, żeby 30-letni raper zgadzał się na rozpowszechnianie filmu, na którym lipsyncuje z nimi wulgaryzmy o patologicznym stylu życia? Raczej nie, zwłaszcza mając na uwadze, że może to zmotywować innych bardzo młodych ludzi do zwracania na siebie uwagi w podobny sposób.