Julia Żugaj obroniła fanów. Dosadnie odpowiedziała hejterom

Julia Żugaj to polska influencerka. Youtuberka zyskała rozgłos dzięki projektowi Team X. Obecnie prowadzi karierę solową. Tiktokerka spróbowała również swoich sił w muzyce. Dwa lata temu wydała pierwszą płytę zatytułowaną "Miłostki". 1 grudnia 2023 r. ukazał się kolejny album Julii Żugaj, tym razem z piosenkami świątecznymi. Dotychczas wydała jeszcze kilka chwytliwych singli. Żugaj w listopadzie 2023 r. razem z pisarzem Przemkiem Corso wydała książkę zatytułowaną "Tak miało być". To kolejna odsłona jej twórczej osobowości. Influencerka obecnie spełnia swoje marzenie i bierze udział w programie "Taniec z Gwiazdami".

Jakiś czas temu Julia Żugaj poinformowała obserwatorów, że chce spróbować swoich sił w tańcu. Ogłosiła, że już tej jesieni będzie ją można zobaczyć w programie "Taniec z Gwiazdami". Jej partnerem został Wojciech Kucina - młody i utalentowany tancerz. Fani influencerki byli dumni, że postanowiła spełnić swoje marzenie. Wszyscy trzymają za nią mocno kciuki.

15 września został wyemitowany pierwszy odcinek 15. edycji "Tańca z Gwiazdami". Na parkiecie pojawiła się masa utalentowanych tancerzy oraz gwiazd showbiznesu. Najwięcej emocji wzbudził jednak występ Julii Żugaj oraz Wojciecha Kuciny. Podczas prezentowania wcześniej przygotowanej choreografii w tle dało się słyszeć wrzaski i piski Żugajek. Telewidzowie mocno skrytykowali zaistniałą sytuację w internecie.

W minioną niedzielę (22 września) obył się kolejny odcinek "Tańca z Gwiazdami". Telewidzowie przyznali, że tym razem fani influencerki byli zdecydowanie cichsi. Dziennikarka portalu Świat Gwiazd postanowiła zapytać Julię Żugaj, co na ten temat sądzi. Co prawda youtuberka już wcześniej zdradziła, że doping jej bardzo pomaga, natomiast w najnowszym wywiadzie postanowiła przemówić do rozsądku hejterom:

- Myślę, że one też odczuwają te wszystkie komentarze i też je to hamuje. Gdybym ja się tyle o sobie i swojej społeczności naczytała, to też bym miała takie wątpliwości, czy krzyczeć, czy nie krzyczeć, czy wspierać, czy nie wspierać, tym bardziej, że ja mówiłam, że mi to pomaga. One pewnie miały jakieś wątpliwości. Dzisiaj mam nadzieję, że w takim razie telewidzom oglądało się lepiej - Influencerka ostatnie zdanie wypowiedziała z przekorą, która wyraźnie była słyszalna w jej głosie.

Źródło: Świat Gwiazd