Zabił go ser. Włoch zginął przez Grana Padano
Czy ser może zabić? Osoby posiadające nietolerancję laktozy odpowiedzą twierdząco. Okazuje się jednak, że nie tylko one. Włoski przedsiębiorca dołączył do grona nieszczęśników, którzy przegrali starcie z serem.
Giacomo Chiapparini był 74-letnim właścicielem przedsiębiorstwa serowarskiego w Lombardii we Włoszech. W swoim magazynie przechowywał tysiące kręgów sera Grana Padano, z których każdy ważył około 40 kg. Trudno jest dokładnie oszacować liczbę serów znajdujących się w magazynie w chwili wypadku. Działające na miejscu służby ratunkowe mówią o 15 lub nawet 25 tys kręgów serowych, co daje 1000 ton sera.
Zgnieciony przez ser. Jak doszło do wypadku?
Giacomo zginął w sobotę, najprawdopodobniej podczas używania maszyny do obracania sera. W trakcie prac jedna z metalowych półek utrzymujących sery złamała się, powodując efekt domina i grzebiąc serowara pod tonami Grana Padano. Ponad 120 ratowników szukało ciała Włocha przez ok. 12 godzin. Sąsiedzi będący w okolicy magazynu powiedzieli w rozmowie z "Il Giorno", że odgłos wypadku można było porównać do dźwięków burzy.
Bliscy i znajomi Włocha na łamach "BBC" wspominają go jako uczynnego, hojnego biznesmena, który zbudował swoje imperium od zera, dając tym samym pracę wielu osobom. Obecnie trwa akcja mająca na celu ocalenie jak największej ilości sera przed zniszczeniem. W tym celu każdy krąg przenoszony jest do specjalnego, klimatyzowanego magazynu.
Popularne
- Przełom w sprawie Buddy? Wiadomo, co z pieniędzmi z loterii
- Koniec klasycznego języka? Liczba 67 została słowem roku
- 18-tka roku? Julia dostała Porsche i pokaz Czarka Czaruje
- Bagi i Magda wzięli ślub na parkiecie? Teraz wszystko układa się w całość
- Wersow poleciała samolotem do fryzjera. Teraz tłumaczy się widzom
- Lady Gaga wystąpi w Polsce w 2026 r.? Fani mają dowody
- Fani bojkotują koncert The Neighbourhood? Strona padła, ale są kontrowersje
- Julia Żugaj proponuje prezent na Mikołajki za 300 zł? Fani pragną box z nową płytą
- Rosalía - po co komu, hity, skoro można mieć "LUX" - [RECENZJA]





