YouTube rezygnuje z zakładki "Na czasie"? To pierwsza zmiana od 10 lat
W internecie zrobiło się głośno o najnowszej zmianie, jak szykuje YouTube dla odbiorców. Z platformy zniknie sekcja "Na czasie". Co ją zastąpi?
YouTube ogłosił koniec jednej z ikonicznych sekcji. Mowa o rankingu "Na czasie", znanej globalnie jako "Trending". Po dekadzie platforma zdecydowała się na radykalną zmianę. Sekcja zostanie wygaszona za kilka tygodni - zamieni się na "YouTube Charts" oraz "Trending now", które będą podzielone tematycznie i mają lepiej odpowiadać aktualnym trendom.
Podobne
- MrBeast opłakuje sowę Duolingo. To on przejechał ptaka?
- Zoja Skubis przeprasza za vlogi. Czy to koniec kontrowersji?
- Słynny "nauczyciel" z TikToka zmienia content. "Kluczy już nie będzie"
- Klaudia Sadownik z mocnym wyznaniem. "Rzeczy, które powinny być karalne"
- Tiktokerzy chcą przejąć YouTube. Ich broń to brainrot?
Dlaczego YouTube rezygnuje z zakładki "Na czasie"?
Wprowadzona w 2015 r. zakładka "Na czasie" była miejscem, gdzie użytkownicy mogli odkrywać najpopularniejsze filmy, viralowe treści i najnowsze hity. Z czasem jednak YouTube zauważył, że jedna lista nie oddaje skomplikowanej rzeczywistości trendów.
Decyzja o usunięciu sekcji "Na czasie" jest odpowiedzią na drastyczne zmiany w sposobie konsumowania treści. YouTube zauważył spadek zainteresowania tą zakładką w ciągu ostatnich pięciu lat - coraz mniej osób z niej korzystało, co potwierdziło potrzebę zmian. W efekcie już niedługo powstaną alternatywy: "YouTube Charts" obejmujące m.in. teledyski, podcasty i zwiastuny filmowe oraz bardziej segmentowana sekcja "Trending now".
Już niedługo poznamy nowe sekcje
Zmiana wpisuje się w trend odchodzenia od sztywnych zestawień - po 2021 r., gdy zakończono "YouTube Rewind", platforma zdała sobie sprawę, że musi przedefiniować sposób prezentacji popularnych treści. Usunięcie "Na czasie" ma na celu dostosowanie się do nowej rzeczywistości serwisu, w której królują krótkie formy, personalizacja i społecznościowy odbiór treści.
Dla twórców i widzów oznacza to zmianę przyzwyczajeń - teraz odkrywanie popularnych materiałów ma odbywać się przez playlisty tematyczne, rekomendacje oparte na zainteresowaniach, czy analizę wytworzonych rankingów. YouTube liczy, że nowy układ pozwoli użytkownikom z łatwością odnajdywać to, co rzeczywiście jest najgorętsze w różnych kategoriach.
Źródło: Boop
Popularne
- Turyści nie mogą wnieść jedzenia do ośrodka wczasowego? Internauci w szoku
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- Gosia Andrzejewicz zaczepiła Quebonafide. Ma kilka dni namysłu
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- Szokująca zabawa dzieci na stacji paliw. "Biedni pracownicy"
- Ignacy Łukasiewicz w Lego Ideas? Potrzebna mobilizacja Polski