Wystąpiła na streamie u Pasuta. "Nie ma powrotu do domu"
Matka dziewczyny, która wystąpiła na streamie u Pasuta, nie zgodziła się na jej powrót do domu. Są to konsekwencje gorszących zachowań, których wobec 18-latki dopuścił się 37-letni streamer.
W erze streamingu i mediów społecznościowych każdy może stać się gwiazdą. Ale jak pokazuje przypadek Niny, nie zawsze jest to droga bez przeszkód. Robert Pasut znany ze swoich kontrowersyjnych transmisji na żywo, gościł na swoim kanale wiele młodych dziewczyn, w tym właśnie Ninę. Ich wspólne streamy miały jednak poważne konsekwencje dla jej życia prywatnego.
Matka nie chce widzieć jej w domu
Nina była jedną z dziewczyn, które ostatnio regularnie pojawiały się na streamach Pasuta. Jak wyjaśnił podczas live'a sam Robert: - Nina dzwoniła dwa razy. Taka koleżanka z Warszawy. Ona u mnie teraz mieszka. Nagrywaliśmy sobie stremki wspominał. Okazuje się jednak, że dziewczyna ma poważny powód, by mieszać teraz z Pasutem.
- Jej matka powiedziała, że nie ma powrotu do domu przez streamy ze mną
Słowa te doskonale oddają sytuację, w jakiej znalazła się młoda dziewczyna, która chciała zdobyć trochę internetowej sławy. Udało się, ale jakim kosztem. W końcu nie chodzi jedynie o brak dostępu do rodzinnego domu, ale także strata w oczach najbliższych.
Kontrowersyjny stream i jego konsekwencje
Wszystko zaczęło się niewinnie, ale z czasem streamy Niny i Roberta stawały się coraz bardziej kontrowersyjne. Jeden z najbardziej szokujących momentów miał miejsce, kiedy Robert napluł Ninie do buzi, a po pewnym czasie podciągnął jej spódniczkę, odsłaniając pośladki. Dla matki Niny była to najpewniej kropla, która przelała czarę goryczy.
Kiedy matka Niny dowiedziała się o jej kontrowersyjnym występie, doszło do poważnego konfliktu. - Zwyzywała ją, powiedziała: "Jeszcze mu p*łę opi*rdol na tym streamie. Nie masz powrotu do domu rodzinnego" - miała powiedzieć rozgniewana matka, cytowana przez Pasuta. W efekcie Nina została wyrzucona z domu i teraz mieszka u Roberta Pasuta.
ODWAŻNE ZADANIA Z PIĘKNA NINA
Dla Niny decyzja o pozostaniu u Pasuta wydaje się naturalną konsekwencją jej wcześniejszych wyborów. Choć wielu mogłoby spodziewać się, że po takiej burzy dziewczyna zdecyduje się wycofać z internetowego świata, ona postanowiła iść dalej. Robert Pasut nadal prowadzi swoje kontrowersyjne transmisje, a Nina w nich uczestniczy, co rodzi pytania o to, jak daleko można się posunąć w pogoni za internetową sławą.
GORĄCY DZIEŃ Z NINĄ
Wielu internautom i komentującym wydaje się przerażające, że dla kilku chwil rozpoznawalności młode dziewczyny zgadzają się na sytuacje, które mogą zniszczyć ich relacje z najbliższymi. Internet nie zapomina, a decyzje podjęte pod wpływem chwili mogą mieć daleko idące konsekwencje. Dla Niny chwila sławy okazała się początkiem trudnej drogi, której ceną było nie tylko wyrzucenie z domu, ale także utrata zaufania rodziny.
W temacie społeczeństwo
- Psy i koty będą musiały mieć własny PESEL? Za brak rejestracji kary finansowe
- Quebonafide przeprasza. Fani wciąż nie dostali boxu za 399 zł. Miał przyjść w sierpniu
- Sfingował własną śmierć. Chciał zobaczyć, kto przyjdzie na jego pogrzeb
- Pierwsza stacja benzynowa Skolima już jest. Konkurencyjne ceny paliwa, róż i palmy
Popularne
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Zaskakujący finał rozwodu. Będzie płacił alimenty na koty
- "Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami
- "WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK", czyli powolne dojrzewanie [RECENZJA]
- Horrory, które zniszczą cię w Halloween. Nie oglądaj ich sam
- Wrzuciła 7 tiktoków i stała się prawdziwym viralem. Każdy chce należeć do "Grupy 7". O co chodzi w trendzie?
- Natsu wywołała SZOK u swoich widzów. Wszystko przez "figurkę z Sycylii"
- Jak wybrać najlepsze miejsce na koncercie? Zdradzę ci sekret muzycznych freaków [VIBEZ IN LINE]
- Big Time Rush: "dzięki BTR bycie w boysbandzie znów stało się cool" [WYWIAD]





