Wyprawią pogrzeb lodowca. Padł ofiarą zmian klimatu

Zugspitze jest chlubą naszych sąsiadów zza zachodniej granicy. Położona na granicy niemiecko-austriackiej góra wznosi się na wysokość 2962 m n.p.m. Niestety, znajdujący się na szczycie lodowiec topnieje w zastraszającym tempie. Sytuacja jest na tyle krytyczna, że na ratunek jest już za późno. Cud natury czeka pogrzeb.

25 lipca o godz. 12 odbędzie się nabożeństwo żałobne w intencji lodowca w masywie Zugspitze. Pomysłodawcami akcji są katolicka archidiecezja Monachium i Fryzyngi oraz Kościół Ewangelicko-Luterański w Bawarii.

Wierni spotkają się na wysokości ok. 2700 m n.p.m., gdzie znajduje się kaplica Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. To najwyżej położone miejsce kultu w Niemczech, które w 1981 r. poświęcił ówczesny kard. Joseph Ratzinger.

Nabożeństwo w intencji topniejącego lodowca będą sprawowali pastorka Uli Wilhelm i ks. Florian Hammerl. Przekażą informacje na temat najwyższej góry Niemiec i perspektyw na przyszłość. Wierni pomodlą się w intencji ochrony przyrody.

Wydarzeniu będzie towarzyszyć hasło "Wznoszę oczy ku górom. Skąd przychodzi pomoc?", które pochodzi z psalmu 121. Uczestnicy nabożeństwa usłyszą "Berg Requiem" ("Górskie Requiem") skomponowane przez luterańskiego muzyka Wilko Ossoba-Lochnera.

Uroczyste pożegnanie lodowca nie jest ewenementem. W 2019 r. na Islandii odbył się pogrzeb lodowca Okjokull, który został "zabity" przez globalne ocieplenie. Wtedy pogrzeb cudu natury wyprawili ekolodzy. Tym razem z inicjatywą wyszli duchowni.

Źródło: EKAI