Wychwalał PiS na TikToku. Powiedział, czy wziął za to pieniądze

18 listopada to data, której fani freak fightów nie mogą przegapić. Tego dnia odbędzie się jubileuszowa 20. edycja Fame MMA. Gwiazdy internetu wyjdą do oktagonu w hali widowiskowo-sportowej Arena Gliwice.

Jednym z pojedynków na Fame MMA 20 będzie starcie Filipa Zabielskiego i Roberta Pasuta "Sutonatora". Tradycją federacji jest, że rywale przed walką spotykają się w programie "Face2Face" i poddymiają atmosferę. Nie inaczej było 13 września, gdy Pasut i Zabielski spotkali się w twarzą w twarz.

Pasut przyszedł w stroju, który przypominał uniform energetyka lub pracownika stacji benzynowej. W ten sposób chciał nawiązać do słynnego filmu Zabielskiego ze stycznia br., gdy ten opublikował kontrowersyjne nagranie. Film wychwalał PiS i uderzał w Donalda Tuska.

- Cały TikTok hejtuje PiS - tymi słowami Zabielski zaczął film. - Faktycznie można krytykować obecny rząd za wiele rzeczy, ale jedno im się udało. W Polsce w ostatnich latach została przeprowadzona transformacja energetyczna - powiedział dalej.

Następnie tiktoker wymieniał wydarzenia, które miały miejsce w czasie rządów PiS: - Baltic Pipe, powiększenie terminalu LNG w Świnoujściu, interkonektory z Litwą i Słowacją, Mierzeja Wiślana, wieloletnie kontrakty LNG z USA i Katarem, budowa reaktorów nuklearnych z Amerykanami i Koreańczykami, minireaktory tzw. SMRy. To właśnie powoduje, że jesteśmy dzisiaj na drodze do pełnej suwerenności energetycznej - powiedział Zabielski.

Jednocześnie Zabielski obrał za cel Donalda Tuska:

- W 2009 i 2010 r. rząd Donalda Tuska chciał podpisać umowy z Gazpromem do 2037 r. Jeszcze raz powtórzę. Do 2037 r. To licząc od dzisiaj jeszcze 14 lat. A nie wiem, czy wiecie, ale to właśnie rosyjskie spółki energetyczne sponsorują wojnę na Ukrainie - powiedział influencer.

Pasut podczas "Face2Face" przypomniał Zabielskiemu o nagraniu. Chciał zagiąć rywala. Zapytał, czym jest reaktor SMR, terminal LNG i interkonektory. Zabielski poległ na ostatnim pojęciu, chociaż chodziło o kwestię, o której nagrał film na TikToku rzekomo z potrzeby serca.

- Ty to na TikToku trzaskałeś, jakbyś był największym ekspertem i że to jest przemyślane. Że z twojego serca, młodego człowieka, taka duma się wylała na nagraniu. Ja się zastanawiam, czy ta duma była szczera, czy ty robisz w ch*ja swoich niepełnoletnich i pełnoletnich widzów - powiedział Pasut.

Zabielski odparł, że na filmie wyraził swoją opinię na temat energetyki z potrzeby serca. Zaprzeczył, jakoby była to płatna współpraca. Przyznał jednocześnie, że klip opublikowany miesiąc przed filmem o PiS i energetyce był współpracą. Sponsorem nagrania był Polski Komitet Energii Elektrycznej. Tematem filmu był wzrost cen energii spowodowany wojną w Ukrainie. Filip oznaczył materiał jako płatną współpracę.

Zabielski zadeklarował, że przyznałby pod wariografem, iż mówi prawdę. Panowie założyli się o 10 tys. zł.