Wszyła sobie serce w dłoń. Wątpliwości przyszły za późno
Modyfikacje ciała są pasją, która popchnęła wielu ludzi do nietypowych decyzji. Za jedną z nich należy uznać operację, jaką przeszła 24-letnia Orylan. Kobieta wszczepiła w dłoń implant sztucznego serca.
Droga do serca Orylan wiedzie przez jej dłoń. Bynajmniej nie jest to metafora. Mieszkająca na przedmieściach Houston (USA) kobieta ma wszyte silikonowe serce w lewą dłoń. Nietypowa modyfikacja ciała zapewniła Orylan sławę w mediach społecznościowych. Jej konto na TikToku obserwuje blisko 100 tys. fanów.
Podobne
- Latex Coach zmienia mental Polaków. "Nie jestem Marilyn Monroe" [WYWIAD]
- Przeszedł ekstremalną przemianę. Ujawnił, ile kosztowała [WYWIAD]
- To nie jest błoto. Śmierdząca kuracja twarzy obiegła internet
- Usunął sobie sutki. Przed nim kolejna hardkorowa amputacja
- Kim jest Alex Consani? Decyzja w wieku 12 lat zmieniła wszystko
Serce w dłoni nie jest jedynym zabiegiem, któremu poddała się 24-latka. Orylan ma już rozcięty język, wytatuowane gałki oczne oraz wytatuowane niemal całe ciało. Na pomysł wszczepienia silikonowego serca w dłoń wpadła podczas robienia nowej dziarki.
Wszyła sobie serce w dłoń
Wielu ludzi miałoby obawy przed tak drastyczną ingerencją w ciało. W przypadku Orylan wątpliwości przyszły dopiero po przeprowadzonym zabiegu.
- Kiedy to zobaczyłam, nie byłam zadowolona. Nie podobał mi się wygląd. To było dziwne i nudne. Pomyślałam: "O Boże, co ja właśnie zrobiłam?" - zdradziła kobieta w rozmowie z Caters News.
Drastyczna modyfikacja ciała
Musiało minąć kilka dni, nim Orylan zaakceptowała modyfikację: - Kiedy zdjęłam bandaże, pomyślałam: "Okej, podoba mi się". To nie jest nic szalonego. To nie tak, że wszczepiono mi rogi w czoło albo coś podobnego. Myślę, że to jedna z łagodniejszych modyfikacji, której się poddałam. Nic wielkiego - stwierdziła kobieta w rozmowie z portalem.
Kobieta nie ma innego wyboru, jak przyzwyczaić się do zmiany w wyglądzie. Nie jest pewna, czy silikonowe serce da się usunąć bez uszczerbku na zdrowiu - wszczep oplatają żyły. Orylan ma nadzieję, że jej modyfikacje zainspirują innych do podążania za głosem serca i realizowania ambitnych planów.
Życie jest krótkie, więc rób to, co chcesz.
Źródło: New York Post
W temacie lifestyle
- "Ksiądz z Osiedla" ma konto na niebieskiej platformie? Zbiera datki na prowadzenie klubokawiarni
- Łatwogang zabierze 10 fanów do Kolumbii? Jest jeden warunek
- Andziaks kupiła chipsy za 500 zł. Popłakała się: "poczułam się oszukana"
- Zrobił test ekskluzywnych zapałek z Zary za 50 zł. Czy warto wydać tyle pieniędzy?
Popularne
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Ekipa otworzy sklep stacjonarny. Znamy lokalizację i datę otwarcia
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Streamerka urodziła dziecko podczas transmisji. CEO Twitcha gratuluje
- Billie Eilish zaatakowana przez fana na własnym koncercie. "Obrzydliwe"
- Żabka sprzedaje spalone nuggetsy? Test halloweenowej nowości
- Pokazał mieszkanie 11 m2 w Warszawie. Serio, to nie jest żart