Uczelnia wyższa skorzystała ze sztucznej inteligencji. Prawie im wyszło?
Sztuczna inteligencja jest rozwiązaniem, które wielu osobom znacznie ułatwia pracę. Najważniejsze w obchodzeniu się z AI jest świadome i dokładne wybieranie fraz, które następnie trafiają do wyszukiwarki. Uniwersytet Gdański spróbował użyć AI, coś jednak mocno nie wyszło.
Sztuczna inteligencja jest obecnie stosowana wszędzie. Uczniowie wspomagają się nią, aby szybciej odrobić zadanie domowe. Profesjonaliści wykorzystują AI, aby wygenerować potrzebne obrazy czy streścić lub sparafrazować dany tekst. Studenci magicznie piszą ogromne prace w zaledwie kilka chwil, a to tylko dzięki wpisaniu odpowiedniej frazy w ramce sztucznej inteligencji. Nie zawsze jednak uzyskany efekt nadaje się do publikacji. Wiedzą o tym wszyscy, którzy chociaż raz przeżyli szok czytając lub obserwując efekt prac AI.
Podobne
- Leczenie nowotworu. Rewolucja dzięki sztucznej inteligencji?
- Mark Zuckerberg o sztucznej inteligencji. Zapowiada duży projekt
- Z pieskiem na uczelnię? Uniwersytet Gdański prowadzi niecodzienne badania
- Ciemna strona sztucznej inteligencji. Szantażowanie nastolatków i deepfake
- Nagrał swój upadek na paralotni. Prawie osierocił dziecko
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
STYSIO: Chodziłem do patologicznej szkoły - NIKT NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI
Uniwersytet Gdański ogłosił dni rektorskie w niecodzienny sposób
W usuniętym już wpisie na Facebooku Instytut Filologii Polskiej Uniwersytetu Gdańskiego poinformował o nadchodzących dniach rektorskich przypadających w dniach 29-30 kwietnia oraz 2 maja. Aby post nie był nudny, instytut skorzystał z obrazka wygenerowanego przez AI, na którym pięcioro studentów uśmiecha się na tle budynków akademickich. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie jeden szczegół.
Internauci zauważyli, że jedna z postaci na obrazku ma aż trzy dłonie. Jedna z komentujących grafikę kobiet napisała: "Rozumiem, że użyliście AI, bo nie mogliście znaleźć zdjęcia uśmiechających się studentów, więc bardziej realistyczny był mężczyzna z trzema dłońmi?". Admini strony, prawdopodobnie, aby rozluźnić atmosferę, odpisali: "Coś w tym jest".
Czy to dłoń, czy portfel?
Komentujący wpis zastanawiają się, czy dodatkowa dłoń jest aby na pewno tylko dłoń. Analitycy widzą w niej rękę dziekana sięgającą po pieniądze z warunków lub portfel wypełniony po brzegi dzięki studentom filologii polskiej. Jedna z osób napisała: "szanuję, że uniwersytet jest inkluzywny dla mutantów!".
Post z grafiką wygenerowaną przez sztuczną inteligencję został już zdjęty z Facebooka Instytutu Filologii Polskiej, jednak zrzuty ekranu w dalszym ciągu krążą po internecie, rozśmieszając użytkowników X czy Facebooka, a także stanowiąc przestrogę dla tych, którzy niedokładnie wpisują polecenia do sztucznej inteligencji.
Popularne
- Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo "kochają Fagatę"
- Gryzł dziecko w ucho, wszystko nagrały kamery. Policja bada niepokojącą sprawę
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Morderca zjadał twarz ofiary? Szokujące doniesienia
- Czvjnik zgubił 20 tys. zł. Czy udało mu się odzyskać kasę?
- Gonili Martę Lempart i nagrywali. Aktywiści Kai Godek w akcji
- Lewaczka załamana warunkami pracy. "W latach 90. byście zdechli z głodu"
- Uczniowie bawili się z "Grzegorzem Braunem". Na studniówce był ogień