Sceny rodem z "50 twarzy Greya". Insekty dostały angaż

TikTok to aplikacja, którą obecnie praktycznie każdy posiada na swoim telefonie. Głupkowate filmiki relaksują umysł po intensywnym dniu w pracy, uczelni lub szkole. Do tej pory śmieszne nagrania opierały się na wybrykach dzieci lub zwierząt. Tiktokowa twórczyni posunęła się jednak o krok dalej i zaczęli inscenizować epizody owadami. Najdziwniejszy w tym wszystkim jest fakt, że insekty, które wcielają się w role aktorów, są martwe. Poznajcie twórczość Mimimimzy.

Mimimimzy to ukraińska twórczyni miniaturowych budowli. Swoją pasję przerodziła w inne niecodzienne hobby. Od dłuższego czasu tiktokerka nagrywa filmiki, w których główne role odgrywają martwe owady.

W ten sposób powstał balet "Jezioro musze". Autorka zadbała o najmniejsze detale. Każda z much miała białą spódniczkę. W rolę złoczyńcy wcielił się nieżywy pająk. Mimimimzy pamiętała również o widowni, która składała się z innych owadów. Wśród nich był ogromny szerszeń, ćma, stonka i inne muchy. Niektórzy z widzów mieli przy sobie miniaturowe bukiety kwiatów, które wrzucili na scenę pod koniec spektaklu.

Osobliwy balet był tylko przedsmakiem do prawdziwej kontrowersji. Tiktokerka zaaranżowała również scenkę rodem z filmu "50 twarzy Greya". Na nagraniu można zobaczyć sytuację, w której pająk przychodzi do sypialni muchy. Owad jest przykuty kajdankami, a przed nim leży miniaturowy zestaw dominatora. Epizod ma miejsce w domu stworzonym przez Mimimimzy.