Tiktokerka upodabnia się do Ariany Grande. Poszła o krok za daleko?

Niektórzy ograniczają się do noszenia koszulek z wizerunkiem ulubionych gwiazd, inni jednak posuwają się do naprawdę szalonych aktów, by wyrazić swoje oddanie. Odwzorowują fryzury, makijaże i stylizacja, a nawet poddają się chirurgicznym operacjom plastycznym, by upodobnić własne rysy twarzy do wyglądu idoli. Czy to już szaleństwo, czy coś, co mieście się w normie?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paige Niemann to 20-letnia twórczyni internetowa, której profil na TikToku śledzi ponad 10,2 mln osób. Nic w tym dziwnego - influencerka prężnie działa zarówno w tradycyjnych mediach społecznościowych, jak i na niebieskiej platformie, gdzie pobiera opłatę w wysokości 13 dolarów za miesiąc subskrypcji. Jej content opiera się głównie na podobieństwu do aktorki i piosenkarki Ariany Grande. Trudno jest odmówić podobieństwa między dawną gwiazdą Nickelodeon a Paige, jednak zdaniem wielu ta poszła o krok za daleko w drodze ku byciu bliźniaczką celebrytki.

Paige Niemann niemalże od początku próbowała się upodobnić do Ariany Grande. Influencerka maluje się w podobny sposób, czesze w charakterystyczne, wysokie kucyki, a nawet chodzi z manierą typową dla Grande. Teraz jednak fani twórczyni internetowej niepokoją się, że fascynacja zaszła za daleko. Paige Niemann drastycznie schudła, naśladując swoją idolkę, a także rozjaśniła włosy, aby wyglądać jak Ariana w filmie "Wicked". Widzowie influencerki niepokoją się, że kobieta umyślnie bądź nie robi sobie krzywdę, aby osiągnąć nierealny ideał podobieństwa.