Taylor Swift pracodawcą roku? Rozdała 50 mln dolarów
Taylor Swift podobno wyraziła swoją wdzięczność dla ekipy towarzyszącej jej w trasie "Eras" za pomocą aż 50 mln dolarów. Indywidualne kwoty bonusów są bardzo hojne
Taylor Swift wyjątkowo hojnie potraktowała załogę towarzysząca jej w trasie "Eras" w Stanach Zjednoczonych. Są doniesienia, że 100 tys. dol. został wynagrodzony każdy kierowca ciężarówki, co samo w sobie dało ok. 5 mln dol., biorąc pod uwagę, że sprzęt koncertowy Swift z miasta do miasta przewozi ok. 50 osób.
Taylor Swift miała wydać na bonusy ponad 50 mln dol.
Do podziału było znacznie więcej pieniędzy. Dodatkowe 45 mln dol. miało zostać podzielone między wszystkich pracujących przy trasie koncertowej, m.in. techników dźwięku, cateringowców, scenografów, muzyków wspierających itd. Premiom towarzyszyły odręcznie napisane podziękowania od artystki.
Oczywiście bonusy otrzymali również tancerze. Nie jest jasne, jaką kwotę otrzymał każdy "dział" ekipy Swift. Źródła twierdzą, że tancerze otrzymali nawet wyższe bonusy niż kierowcy ciężarówek, a suma wszystkich dodatkowych wynagrodzeń wyniosła ponad 50 mln dol.
Jeśli wszystkie te doniesienia się potwierdzą, będzie to oznaczało, że praca dla Taylor Swift może diametralnie zmieniać życie. Ciekawe czy artystka oferuje owocowe czwartki.
Źródło: tmz.com
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży