Tancerka Taylor Swift ocenia Polskę

Tancerka z ekipy Taylor Swift ocenia Polskę. Po chwili przeprasza

Źródło zdjęć: © Karen S. Chuang, Taylor Swift / Instagram
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,09.08.2024 16:00

Karen Chuang jest członkinią ekipy tancerzy towarzyszącej Taylor Swift w trasie koncertowej. Artystka przy okazji trzech dni koncertów w Warszawie poświęciła wolny czas na odkrywanie stolicy Polski.

Show amerykańskiej piosenkarki Taylor Swift w Polsce było prawdopodobnie największym muzycznym wydarzeniem roku. Gwiazda zawitała do Warszawy w ramach trasy koncertowej "The Eras Tour". Artystka wystąpiła trzy wieczory z rzędu na PGE Narodowym przed dziesiątkami tysięcy fanów. Koncert wywołał u wielu osób, m.in. Angeliki Muchy "Littlemooonster96", wręcz histeryczne reakcje.

Swift objeżdża świat w towarzystwie licznej ekipy tancerzy. Ich obecność na scenie podnosi artystyczny poziom wydarzenia. Członkinią zespołu "The Eras Tour" jest Karen Chuang, pochodząca z San Francisco tancerka i choreografka. Jest bardzo uzdolniona i ma na koncie współprace m.in. z Nicki Minaj, Lady Gagą, Janet Jackson, P!nk czy Khalidem. Chuang nie kryje wdzięczności, że może być częścią zespołu Taylor Swift, a wrażeniami z trasy koncertowej dzieli się na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

DARIUSS ROSE: BYCIE INFLUENCEREM NIE JEST ŁATWE

Tancerka Taylor Swift zwiedza Warszawę

Tancerka w czasie wolnym od występowania z Taylor Swift zwiedzała Warszawę. Artystka była zachwycona sklepem winnym w centrum miasta, w którym zasmakowała dobrych trunków i jedzenia oraz spotkała się z życzliwą obsługą. Amerykanka wyraziła zachwyt nad ul. Oleandrów, gdzie znów próbowała wina, kupiła biżuterię, testowała drożdżówki i buszowała po lumpeksach.

trwa ładowanie posta...

Warszawa oczami zagranicznej artystki

Tancerka była na wystawie w galerii sztuki Zachęta, która zrobiła na niej duże wrażenie. "Niezwykła i prowokują sztuka" - podsumowała wizytę Chuang. W największym stopniu przypadła jej do gustu warszawska Starówka. Chuang rozpływała się nad malowniczymi elewacjami kamienic, które pięknie prezentują się na zdjęciach.

- Spędziłam tam najlepszy czas. Czuję, że poznałam jedynie ułamek tego, co do zaoferowania mają Warszawa i Polska

- mówi Chuang.

We wpisie na Instagramie przeprosiła Polaków za to, że błędnie wypowiadała polskie nazwy np. na Zachętę mówiła "zaczeta".

Artystka na pewno zrobiła Polsce świetną reklamę jako państwa nowoczesnego, pięknego i wartego odwiedzenia. Jej relacja bez wątpienia sprawi, że zagraniczni turyści rozważą nasz kraj jako jeden z przystanków podczas wakacyjnego urlopu.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 3
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1
Jjjjjj,zgłoś
No co za czasy nastały Osoba skacząca na scenie jak w murzynskich tańcach plemiennych jest jakimś wyznacznikiem Zenada
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
dziwne bardzo,zgłoś
no i dobra. a czy ktoś wie dlaczego wieczorem przy fontannach w stolicy gdzie jest mnóstwo przyjezdnych promuje się zespól ze szwecji abba a nie rodzimą kulturę? bardzo to było dziwne gdy ze znajomymi z zagranicy poszliśmy wieczorem na starówkę i na pokaz świtło i dzwięk przy fontannach i zamiast jakiejś polskiej kultury żeby sobie mogli posmakować okazała się szwedzka. naprawdę nie mamy nic swojego? jakby chcieli szwedzkich piosenek to by pojechali do szwecji. kto za to zaplacił?
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
dziwne bardzo,zgłoś
no i dobra. a czy ktoś wie dlaczego wieczorem przy fontannach w stolicy gdzie jest mnóstwo przyjezdnych promuje się zespól ze szwecji abba a nie rodzimą kulturę? bardzo to było dziwne gdy ze znajomymi z zagranicy poszliśmy wieczorem na starówkę i na pokaz świtło i dzwięk przy fontannach i zamiast jakiejś polskiej kultury żeby sobie mogli posmakować okazała się szwedzka. naprawdę nie mamy nic swojego? jakby chcieli szwedzkich piosenek to by pojechali do szwecji. kto za to zaplacił?
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się