Szkoła z koszmaru. Nauczycielka molestowała 10-latka
61-letnia nauczycielka szkoły podstawowej Denise Povall usłyszała zarzuty i została oficjalnie skazana za seksualne napastowanie małoletniego ucznia. Wyrok jest zbyt niski?
W szkole podstawowej w Wielkiej Brytanii doszło do tragedii. Wyszło na jaw, że nauczycielka szkoły podstawowej molestowała nieletniego ucznia. Tym razem ofiarą padł ledwie 10-letni chłopiec. Angielskie media grzmiały o "złowrogiej kampanii nadużyć", jakich względem dziecka dopuściła się 61-letnia Denise Povall z North Yorkshire.
Podobne
- Nauczycielka podrywała uczniów. Z jednym zaszła w ciążę
- Weszła w związek z uczennicą. Została zwolniona z pracy
- Znaleźli film z kamienowania kobiety. Komentujący są zachwyceni
- Badaczka pogrąża system służby zdrowia. W grę wchodzi zdrowie dzieci queer
- Gryzł dziecko w ucho, wszystko nagrały kamery. Policja bada niepokojącą sprawę
Kobieta pracowała jako pomoc nauczyciela w szkole podstawowej w Harrogate. Przestępstwo popełniła jeszcze w latach 2000. Ofiara zgłosiła się na policję dopiero po czasie i opowiedziała o krzywdzie, której doświadczyła jako dziecko. Policjanci nie zignorowali skargi i przyjrzeli się sprawie Denise. Detektywi ostatecznie stwierdzili, że kobieta odbyła z chłopcem stosunek seksualny i wielokrotnie dopuszczała się na nim innych aktów seksualnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał
Molestowała 10-latka. Nauczycielka jednogłośnie winna
Kobiecie postawiono wiele strasznych zarzutów. Oskarżono ją m.in. o uwodzenie, podżeganie dziecka do seksu, podżeganie do aktywności seksualnej z dzieckiem i napaść na tle seksualnym poprzez dotyk. Denise Povall stanęła przed York Crown Court, a tam rada przysięgłych uznała ją winną wszystkich zarzutów. Została skazana na osiem lat pozbawienia wolności, a jej nazwisko widnieje w rejestrze przestępców seksualnych. Prowadząca sprawę detektyw Alice Morris określiła nauczycielkę jako "pozbawioną skrupułów, złą kobietę". Podkreśliła ponadto, że Povall nie wykazała żadnej skruchy i refleksji.
"To, co odkryliśmy, można opisać jedynie jako złe i długotrwałe wykorzystywanie seksualne małego dziecka przez pedofila. Povall nie poniosła absolutnie żadnej odpowiedzialności za szkody, jakie wyrządziła w życiu swojej ofiary, więc cieszę się, że udało nam się przynajmniej zapewnić jej pewnego rodzaju zamknięcia" - powiedziała detektyw Morris. Dodała, że nigdy nie jest za późno, aby zgłosić tego typu nadużycia i że wbrew pozorom kobiety również mogą być napastnikami seksualnymi.
Źródło: thesun.co.uk
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół