Sprawa Michała Gały: Mamy oświadczenie prokuratury

Marta Rentel, znana lepiej jako Martirenti, wydała oświadczenie w sprawie rzekomego skandalu z udziałem pewnego youtubera. Influencerka postanowiła odnieść się na Instagramie do sytuacji, w którą została wplątana.

"Wiem, że wielu z was jest zaniepokojonych i ciekawych mojego stanowiska w związku z ostatnim skandalem, w który zostałam wplątana. Chciałabym was zapewnić, że niezwłocznie po dowiedzeniu się o zajściu, zgłosiłam sprawę do odpowiednich organów i zrobiłam wszystko, co mogłam, aby ta sprawa została obiektywnie wyjaśniona" przekazała w relacji Martirenti.

Influencerka kontynuowała: "Nie komentowałam do tej pory tej sprawy na żadnym z moich kanałów, ponieważ uważam, że ocena zdarzenia i odpowiedzialność osób w nią zaangażowanych pozostaje w gestii organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Ufam, że prawda wyjdzie na jaw i że sprawca poniesie konsekwencje swoich czynów" - podsumowała.

Skontaktowaliśmy się z Martą Rentel, która potwierdziła, że jej relacja dotyczyła Michała Gały.

Oświadczenie w sprawie oskarżeń wydał również sam zainteresowany. Jak udało nam się ustalić, sprawa dotycząca Michała Gały, o której pisze Martirenti, została zgłoszona na Komisariat Policji w Zatorze w maju 2022 r. Obecnie zajmuje się nią prokuratura w Oświęcimiu.

Skontaktowaliśmy się z prokuraturą, pytając, na jakim etapie jest obecnie postępowanie i czy zostali już przesłuchani świadkowie.

"Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania przygotowawczego oraz ochronne interesu osoby pokrzywdzonej Prokuratura nie może udzielić informacji w przedmiotowej sprawie" - przekazał redakcji Vibez Z-ca Prokuratora Rejonowego Mariusz Słomka.