Sentino spiął się z Malikiem Montaną. Wyciągną prywatę na tapet

Sebastian Enrique Alvarez Pałucki, znany po prostu jako Sentino i Malik Montana niegdyś tworzyli wyjątkowo zgrany duet. Kilka lat temu między raperami doszło do konfliktu. Wielu zastanawiało się, o co poszło. A jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o forsę.

Wówczas do sieci wypłynęło słynne nagranie, na którym uciekający przed gangiem Sentino woła "halo, policja!". Później za sprawą rapera Soboty wyszło na jaw, że wśród osób goniących za Alvarezem miał znajdować się nikt inny jak Malik Montana.

- Nie są to kibice ani huligani, tylko jego ex kolega (których ma sporo), na którego wyciągnął scyzoryk, ale że każdy wie, jaka to c*pa, to kolega nie dał kroku w tył, tylko do przodu, na co nasz gangsta Sentino wyrzucił scyzoryk i krzyczał: Policja Ratunku! - mówił Sobota.

Słowa Soboty potwierdza dłuższa wersja nagrania, którą można znaleźć w sieci.

Sentino w przeszłości sugerował, że uciekał i wołał o pomoc policję, bo "był masakrowany brzytwą po twarzy". W niedawno wydanej autobiografii "Tatuażyk" pojawił się też rozdział zatytułowany "Dlaczego Malik zrobił to słynne 'Halo policja'?". W nim Alvarez tłumaczy:

"Bo zobaczył, że na internecie można się wybić, że to jest biznes. Zrobili tak, ale nie zniszczyli mi życia, bo nie są w stanie czegokolwiek zniszczyć. Dlatego nie ma możliwości fizycznej, żeby na przykład Malik stał się dla mnie zagrożeniem z racji tego, że zawsze będzie tylko moim żołnierzem nic więcej" - pisze Sentino.

Jak można zauważyć, w książce Sentino nazwał Malika "przydupasem", co najwyraźniej rozzłościło szefa GM2L. W prywatnych wiadomościach, które Sentino opublikował w relacji na IG, Montana wyzywa go od "cw*li, śmieci, frajerów, policyjnych kondonów". Groził również, że "spenetruje jego jamę ustną".

Z racji na to, że Sentino odpowiadał mu raz po niemiecku, a raz po hiszpańsku, część wiadomości wysłanych przez Malika również jest w języku niemieckim. Znajdują się w nich groźby śmierci.

Sentino nie pozostał dłużny i również na Instagramie odpowiedział Malikowi. Do skrinów z DM-ów Sentino dołączył swoje komentarze. Oskarżył w nich Malika o zlecenie zabójstwa. Przypomniał, że to on nauczył go "rapgry". Podkreślił, jak wiele Malik mu zawdzięcza. Zapowiedział również, że wkrótce nagra diss track na jego temat.

"Jesteś złodziejem, pseudobandytą, dwulicowym i niewdzięcznym typem, co nastawił całą Polskę przeciwko mnie, żeby sobie kupować ubranka w Vitkacu i się opalać w cudzym blichtrze. Każdy, kto z 'takim czymś' trzyma, jak mnie kiedyś nazwałeś, to jest wiadomo kim. Czekaj na diss" - zapowiedział Sentino.

Na ten moment Malik Montana nie skomentował publicznie zarzutów Sentino. Można się jednak spodziewać, że wkrótce odpowie na nie w swoim stylu. Obaj raperzy regularnie obrzucają się wyzwiskami w mediach społecznościowych. Ich beef jest jednym z najbardziej nagłośnionych w polskim hip-hopie. Co dalej? Tego nie wiadomo. Pewne jest jednak, że na tym etapie konflikt nie ma szans na pokojowe rozwiązanie. Możemy jedynie zaapelować - przestańcie w imię Bedoesa 2115 (pełna ksywka)!