Posypały się mandaty. Arabowie mają problem w Zakopanem
Turyści z Bliskiego Wschodu obierają Zakopane jako cel wizyty w Polsce. Zagranicznych gości często czekają nieplanowane wydatki w postaci mandatów. Powodem jest nieznajomość lokalnych znaków drogowych.
Zakopane jest najpopularniejszą bazą wypadową w polską część Tatr. Miasto już pod koniec XIX w. zyskało tytuł uzdrowiska, a jego popularność rosła z każdą kolejną dekadą. Liczne zabytki i atrakcje, mnogość szlaków oraz bliskość wysokich gór sprawiają, że Zakopane nieprzerwanie cieszy się ogromną popularnością zarówno wśród turystów z Polski, jak i z zagranicy.
Podobne
- Polka ostrzega przed podróżami do Turcji. "Nie dajcie się zdoić!"
- Ryzykują życie na Śnieżce. Głupota turystów obiegła internet
- Nagranie z turystą trafiło do internetu. "Proszenie się o wypadki"
- Najjjka pokazała buty, w jakich poszła w góry. Ludzie w szoku
- Zamieszkali w szkolnym autobusie. Wydali górę pieniędzy
"Wyborcza" zwraca uwagę na problem, z którym mierzą się goście z Bliskiego Wschodu odwiedzający polskie Tatry. Otóż regularnie dostają mandaty za łamanie przepisów ruchu drogowego. Sprawa dotyczy znaku B1, czyli zakazu ruchu (białe koło z czerwoną obwódką). Ten nie istnieje w Arabii Saudyjskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uciekł z nieistniejącego kraju. Teraz jest fanem Polski! "Rosja to inny świat" [Roman FanPolszy]
Mandaty dla Arabów w Zakopanem
Goście z Bliskiego Wschodu ignorują zakaz, co niekiedy prowadzi do kuriozalnych sytuacji. Zakopiańska Straż Miejska wymienia przypadki kierowców, którzy zajechali samochodem pod schronisko w Kalatówkach. Obiekt jest położony na niebieskim szlaku prowadzącym na Giewont.
Strażnicy miejscy wypisują Arabom mandaty w wysokości 500 zł. Zagraniczni goście nie kłócą się, tylko z pokorą akceptują konsekwencje braku znajomości lokalnych przepisów drogowych. - Ich kultura jest zawsze jak najbardziej poprawna - przekazał "Wyborczej" Marek Trzaskoś, komendant Straży Miejskiej w Zakopanem.
Arabowie podróżują do Zakopanego
Jednym z ulubionych miejsc Arabów w Zakopanem są Krupówki. Nic dziwnego, bo najpopularniejszy deptak w mieście jest pełen drogich sklepów, hoteli i galerii handlowych. Goście z Bliskiego Wschodu mogą tam wydawać majątek na zachcianki.
Górale spodziewają się rekordowej liczby turystów z Bliskiego Wschodu w nadchodzącym sezonie. Szacunki mówią nawet o kilkudziesięciu tysiącach gości w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Po liczbie aktualnych rezerwacji spodziewamy się, że w sezonie letnim będzie ich co najmniej tyle samo co w zeszłym roku
Źródło: Wyborcza
W temacie lifestyle
- Friz i Wersow promują ślubny dokument. "Najchętniej zaprosilibyśmy Was wszystkich na nasze wesele…"
- Dostała mandat za... miałczenie kota. Jest oburzona decyzją pracowników kolei
- Magical wyrzekł się swojej rodziny. To już oficjalne...
- Jelly Frucik szykuje collab z Viki Gabor? Internauci węszą nową piosenkę
Popularne
- McDonald's przywraca kultowe produkty. Klasyki wracają już wkrótce!
- Nowy obrzydliwy trend. Szon Patrol ruszył na polowanie
- Mężczyzna wyrwał chłopcu czapkę, którą ten dostał od tenisisty. Fejkowe oświadczenie lata po X
- Rodzice Lily Phillips szczerze o córce. Nie powstrzymali łez
- VIRAL Kebab On Tour - kultowy foodtruck zawita do Kielc oraz wróci do korzeni w Krakowie!
- Wyrzuciła go z hotelu. Reakcja Karoliny z DRE$$CODE na piosenkę Eryka Moczko
- Szokujące słowa księdza. W małżeństwie "pod groźbą grzechu nie można odmówić współżycia"
- Naprawdę to zaśpiewali. Afera na rozpoczęciu roku szkolnego
- Uczniowie załamani planami lekcji. Szkoła do późnego wieczoru?