Trwa obława na misia z Zakopanego

Polowanie na misia z Zakopanego. Mają plan, jak go dopaść

Źródło zdjęć: © Instagram - Hanna Turnau / Instagram
Natalia Witulska,
07.03.2024 12:30

Słynny na całą Polskę pseudomiś z Zakopanego musi mieć się na baczności. Miejscowa straż miejska regularnie na niego poluje. Celem funkcjonariuszy jest postawienie nękającego turystów mężczyznę przed sądem. Czy plan się powiedzie?

Zakopane to przepiękne miasto w południowej Polsce, do którego co roku przyjeżdżają dziesiątki tysięcy turystów. Słynie z robiących wrażenie krajobrazów, świetnej kuchni, wspaniałej atmosfery. Niestety, w marcu 2024 r. jest znane również z tego, że po Krupówkach chodzi przebrany za misia mężczyzna, który męczy zarówno lokalnych mieszkańców, jak i przyjezdnych. Problematyczny pan uważa, że należą mu się pieniądze, nawet jeśli tylko pojawi się w kadrze do zdjęcia bądź filmu.

O misiu z Zakopanego zrobiło się głośno na początku marca. Wszystko za sprawą filmu, który na Instagrama wrzuciła aktorka Hanna Turnau. Chciała pokazać obserwatorom Krupówki, jednak gdy tylko zaczęła nagrywać, podszedł do niej mężczyzna w stroju białego misia. Stwierdził, że kobieta ma mu zapłacić, bo on stoi na Krupówkach i znalazł się w kadrze jej filmu. Hanna Turnau skwitowała go, mówiąc jedynie, że Zakopane to bardzo sympatyczne miasto, po czym odeszła.

Trwa polowanie na misia

Zachowanie pseudomisia denerwuje nie tylko turystów przechadzających się na Krupówkach. Okazało się, że chciwość przebranego mężczyzny odbiła się na kieszeniach podhalańskich przedsiębiorców. "Wyborcza", powołując się na Karola Wagnera z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, poinformowała, że gmina Zakopane straciła przez przebierańca kilka tysięcy złotych. Można więc stwierdzić, że zachowanie słynnego już na całą Polskę niedźwiedzia negatywnie wpływa na odbiór całego regionu.

trwa ładowanie posta...

Zakopiańska straż miejska robi wszystko, co w jej mocy, aby pseudomiś przestał nękać turystów. W ostatnim czasie funkcjonariusze wystawili mężczyźnie aż 11 mandatów. Jak informuje rmf24.pl, ten nie ma stałego miejsca zamieszkania, dlatego otrzymuje tzw. mandaty gotówkowe. Nie jest to jednak dla niego problem i wszystkie opłaca.

Funkcjonariusze mają niestety problem ze schwytaniem misia na gorącym uczynku. Gdy mężczyzna widzi charakterystyczne mundury z daleka, po prostu się ukrywa i odchodzi z miejsca, w którym się znajduje.

Trwa polowanie na zakopiańskiego misia
Trwa polowanie na zakopiańskiego misia (Canva)

- Strażnicy miejscy w mundurach są widoczni z daleka. Kiedy miś ich widzi, usuwa się z przestrzeni, którą zajmuje, chowając się w różnych miejscach. Funkcjonariusze w danym momencie tego misia nie widzą - powiedział w rozmowie z RMF FM Marek Trzaskoś z zakopiańskiej straży miejskiej.

Zakopiański miś stanie przed sądem?

Marek Trzaskoś jest p.o. komendanta zakopiańskiej staży miejskiej. W rozmowie z mediami zapewnił, że na temat misia z Krupówek będzie rozmawiał z szefem policji. Chciałby bowiem, aby mężczyzna nękający turystów stanął przed sądem w trybie przyspieszonym. Wykorzystanie tego trybu jest możliwe ze względu na to, że zakopiański niedźwiedź nie ma stałego miejsca zamieszkania. Jaki jest plan funkcjonariuszy?

- Miś zostanie zatrzymany. W trakcie zatrzymania, przy pomocy policji, miś zostanie pozbawiony futra, które zostanie skonfiskowane na rzecz wniosku i kary. Decyzja co dalej będzie należała do sądu. Albo konfiskata zostanie zalegalizowana, albo przebranie wróci do mężczyzny - przekazał mediom Marek Trzaskoś.

Źródło: rmf24.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1