Polacy przemycali kokainę? Pożar na środku oceanu
Francuskie służby prefektury morskiej Atlantyku mają pełne ręce roboty. Tym razem funkcjonariusze zatrzymali jacht płynący pod polską banderą. Na pokładzie łodzi znaleziono ponad 400 kg kokainy. Przemytnicy próbowali podpalić jednostkę.
Przemytnicy narkotyków dwoją się i troją w wymyślaniu nowych technik transportu substancji zakazanych. Jedni próbują swojego szczęścia z liniami lotniczymi i chowaniem narkotyków w nietypowych miejscach, takich jak wózki inwalidzkie, inni wybierają transport morski. Służby przybrzeżne raz po raz przechwytują łodzie, na pokładach których ukrywane są narkotyki.
Podobne
- Chciała przemycić kokainę. Wpadła na niecodzienny pomysł
- Piłkarz skazany na 10 lat kolonii karnej. Został złapany na gorącym uczynku
- Przemycał narkotyki w wózku inwalidzkim. Nowy sposób na transport
- Skandal na Igrzyskach w Paryżu. Olimpijczyk złapany z kokainą?
- Zombie z Kalifornii. Mężczyzna gryzł odciętą ludzką nogę na ulicy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał
Polacy przemycali narkotyki?
Francuskie służby w nocy z czwartku 23 maja na piątek 24 maja dokonały zatrzymania w Zatoce Biskajskiej. Według informacji uzyskanych przez francuską prefekturę morską na Atlantyku na pokładzie zatrzymanej jednostki płynącej pod polską banderą miały znajdować się narkotyki. Zatrzymanie zostało przeprowadzone na podstawie artykułu 17 Konwencji Narodów Zjednoczonych przeciwko nielegalnemu obrotowi środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi.
Funkcjonariusze nie pomylili się: na pokładzie polskiego jachtu Le Dahu znaleziono 19 paczek wypełnionych narkotykami. W sumie zabezpieczono 406 kg kokainy. O zdarzeniu francuska prefektura morska poinformowała w niedzielę. Operacja miała być przeprowadzona za zgodą polskich władz. Wystraszeni przemytnicy, po tym, jak zorientowali się, w jakiej sytuacji się znajdują, próbowali podpalić jacht Le Dahu, który płynął z Karaibów w kierunku Europy. Ich działanie miało na celu pozbycie się zarówno kokainy, jak i potencjalnych dowodów.
Polski jacht Le Dahu był śledzony od momentu wypłynięcia z Wysp Karaibskich przez francuską Krajową Dyrekcję Wywiadu i Dochodzeń Celnych. W chwili zatrzymania na pokładzie jednostki znajdowały się dwie osoby, które przetransportowano do aresztu. Narodowość przemytników nie jest podawana do wiadomości publicznej.
Źródło: Prefektura Morska na Atlantyku
Popularne
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Jak działają policyjne "suszarki"? Influencer sprawdził ich potencjał
- Wódka w saszetkach już w polskich sklepach. Zdjęcie obiegło sieć
- Budda ma ochronę? Influencer spowiada się u Żurnalisty
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie
- Oddany fandom Julii Żugaj. Na czym polega fenomen dziewczyny?
- Wege knajpa w Gdańsku serwuje "stek" z drukarki 3D. W menu mają też inne "mięsa"
- Upadek Człowieka Lodu? Wim Hof latami skrywał tajemnicę