Pijany ksiądz przeszkadzał na stand-upie. Szybko tego pożałował
Pewien ksiądz wybrał najgorszy możliwy sposób na spędzenie wolnego wieczoru. Poszedł na stand-up, którego przebieg chciał zakłócić. Występujący na scenie komik Maciej Brudzewski dał duchownemu dotkliwą nauczkę.
Stand-up rozwija się w Polsce błyskawicznie. Czołowi twórcy uprawiający tę formę artystyczną zdobywają ogromną popularność w internecie, trafiają do programów telewizyjnych. Stand-upy przyciągają bardzo zróżnicowaną publiczność. Na występ Macieja Brudzewskiego przyszedł ksiądz, który został antybohaterem wieczoru.
Podobne
- Zakpił z wiernych w Toruniu. "Wyczynem" pochwalił się w sieci
- Znany ksiądz słucha Fagaty? "Jestem katoliczka spod Konina"
- Ksiądz ubolewa nad tatuażami. Jest riposta znanego posła
- Ksiądz ocenił list od Janusza Kowalskiego. Odkrył podstęp posła
- Idealny prezent urodzinowy dla osób w każdym wieku? Ksiądz podpowiada
Stand-uper opublikował w mediach społecznościowych fragment jednego z występów. "Pijany ksiądz przeszkadza na występie" - zatytułował nagranie. Filmik przedstawia kilka momentów stand-upu, gdy siedzący wśród publiczności duchowny za wszelką cenę próbuje zwrócić na siebie uwagę.
Kompromitacja księdza na stand-upie
Ksiądz ujawnił się zaraz na początku wydarzenia. Brudzewski poprosił publiczność, aby nikt nie korzystał z telefonów. W odpowiedzi usłyszał:
- Nie będę wyciągał, ale mówię, że nie.
- Czy ja widzę, że ty jesteś księdzem? Dobrze widzę? Tu ci się świeci takie białe pod szyją? - dopytywał komik. Mężczyzna potwierdził, że jest duchownym, a pod szyją ma koloratkę. Brudzewski nie miał dla niego litości.
- Jesteś księdzem na stand-upie i otwierasz paszczę? K***a, stary. Ty nie wiesz, jakie to jest ryzyko, człowieku. Ty wiesz, że to wydarzenie jest od 18 lat? To ty się tu nie pobawisz za dobrze. Coraz dziwniejsi ludzie przychodzą na te występy - powiedział stand-uper.
Ksiądz chciał zostać gwiazdą wieczoru
Ksiądz zaczął krzyczeć "Łowicz! Łowicz!". Brudzewski kazał mu się nie odzywać, bo przeszkadza w występie. Duchowny miał jednak ogromne parcie na szkło.
- Co, co, co? Bo jeszcze taki... - zaczął mówić ksiądz.
- Jezus mówi: błogosławieni ci, którzy na stand-upie zamkną r**a - przerwał mu komik.
Duchowny podczas występu nie dawał o sobie zapomnieć. W pewnym momencie zaczął się histerycznie śmiać, co Brudzewski zauważył i okrutnie zażartował z kapłana. W końcu, kiedy ksiądz notorycznie zakłócał monolog komika, ten nie wytrzymał. Stanął naprzeciw niego i powiedział:
- Zamknij się, stary, bo przeszkadzasz innym, rozumiesz? Rozumiesz to?
Prawdopodobnie dopiero wtedy do duchownego dotarło, że przesadził. Przeprosił stand-upera i zamilkł. Nagranie z wydarzenia możecie obejrzeć na profilu Brudzewskiego.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj