Park rozrywki Hossoland przedwcześnie zamknięty. Prokuratura wszczęła śledztwo

Hossoland, nazywany "Energylandią Północy", to park rozrywki, który z wielkim rozmachem otworzył się pod koniec czerwca 2025 r. Choć pierwotnie miał ruszyć już w maju, to z bliżej nieokreślonych powodów przesunięto premierę.

Na terenie parku znajdują się cztery tematyczne krainy inspirowane bałtyckimi legendami: Miasto Syrenki, bursztynowe Baltambrya, Kraina Wikingów i smocza Dolina Kopalni. Do prawidłowego funkcjonowania obiektu zatrudniono około 300 osób. Konkurencyjna dla Energylandii atrakcja zakończyła sezon letni o miesiąc wcześniej, niż planowała. Już 1 wrześnie obiekt zawiesił działalność.

Zarząd w oficjalnym oświadczeniu tłumaczy decyzję potrzebą modernizacji - obiecuje "udoskonalenie infrastruktury" i rozbudowę stref rozrywki, by kolejne wizyty klientów były jeszcze bardziej wyjątkowe. Dla zmartwionych gości, którzy już kupili bilety, przewidziano zwroty, opcję wymiany na vouchery, a nawet dodatkowy darmowy bilet w ramach rekompensaty.

Statement nie usatysfakcjonował lokalnych mediów i urzędów. Te zwracają uwagę na poważniejsze kwestie. Hossoland nie otrzymał do 25 sierpnia wymaganej zgody od nadzoru budowlanego w Gryficach, a Powiatowy Inspektor Budowlany zawiadomił prokuraturę o możliwości zagrożenia dla życia i zdrowia odwiedzających. W konsekwencji Prokuratura Rejonowa w Gryficach wszczęła śledztwo.

W sierpniu doszło też do wyłączenia części atrakcji "z powodu siły wyższej", co budziło niezadowolenie klientów, chcących skorzystać ze wszystkich kolejek. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomniał, że jeśli park sprzedawał bilety bez informacji o ograniczeniach lub awariach, klienci mają prawo do reklamacji i zwrotu całości lub części kwoty.

Czy i kiedy Hossoland znowu się otworzy? Nie podano konkretnej daty. Część źródeł sugeruje, że ponowne uruchomienie może nastąpić wiosną przyszłego roku, ale to niepotwierdzona i nieoficjalna informacja, krążąca w mediach.

Źródło: Business Insider