Nowy pomysł linii lotniczych. Wejdź na wagę przed podróżą

Fińskie linie lotnicze wydały specjalny komunikat. Poinformowały w nim, że przez jakiś czas obowiązkowe będzie ważenie pasażerów wraz z ich bagażem podręcznym. Zapewniają, że nie interesuje ich waga podróżnych. Wszystko ma odbywać się po to, aby zapewnić uczestnikom lotu jak największe bezpieczeństwo.

Jak czytamy w udostępnionym przez linie lotnicze komunikacie, obsługa może korzystać z uśrednionych wag podawanych przez władze lotnicze (przyjmuje się, że jest to 88 kg) lub gromadzić własne dane. Finnair wybrał drugą opcję. Jednocześnie obiecano pasażerom, że zebrane informacje nie są w żaden sposób powiązane z danymi osobowymi klientów.

- Tylko pracownik obsługi klienta pracujący w punkcie pomiarowym może zobaczyć całkowitą wagę, więc każdy spokojnie może wziąć udział w badaniu - powiedział w rozmowie z mediami Satu Munnukka z Finnair.

Ogłoszenie nowych zasad nie spodobało się internautom. Pod postem informującym o zmianach można znaleźć wiele negatywnych komentarzy. Potencjalni pasażerowie boją się, że dane dotyczące ich wagi będą widoczne oraz dostępne dla wszystkich. Inni zwracają uwagę na fakt, że wiele osób może poczuć się niekomfortowo podczas ważenia. Można znaleźć nawet opinię, że nowe metody są "okrutne".

Inne zdanie o ważeniu pasażerów wraz z bagażami podręcznymi mają eksperci. Pochwalają wprowadzane zmiany i podkreślają, że fińska firma jest spóźniona o jakieś 20 lat. Były inżynier USAF w rozmowie z MailOnline stwierdził, że zasady powinny być stosowane o wiele wcześniej.

- Szacunki linii lotniczych dotyczące masy i rozkładu masy samolotów są bardzo ważne dla bezpieczeństwa lotów. Wagi są przyjmowane na podstawie średnich sprzed dziesięcioleci. Najważniejsze jest to, że ludzie są znacznie więksi i ciężsi niż kilkadziesiąt lat temu - stwierdził ekspert w rozmowie z MailOnline.

Dziennikarka Laura Sanders, która zajmuje się tematyką podróży, zwraca uwagę na inną rzecz. W rozmowie z MailOnline powiedziała, że jest za ważeniem pasażerów w celu zapewnienie bezpieczeństwa. Ma jednak nadzieję, że osoby z nadwagą lub samotnie podróżujące nie będą w żaden sposób dyskryminowane, gdyż jest je najłatwiej poprosić o opuszczenie pokładu. Nikt nie zrobi tego rodzinie z dziećmi, prawda?

- Może to sprawić, że osoby z nadwagą i osoby podróżujące w pojedynkę będą szczególnie narażone na dyskryminację, ponieważ najłatwiej ich usunąć. Rodziny i przyjaciele będą chcieli pozostać razem - powiedziała Laura Sanders.

Laura Sanders proponuje, aby pasażerowie podawali swoją wagę podczas rezerwowania biletu. Unikną w ten sposób niezręcznego wchodzenia na wagę przy obcych ludziach, a pracownicy linii lotniczych będą mieli wszystkie potrzebne dane w komputerze. Dziennikarka uważa, że wszystkie zasady bezpieczeństwa zostaną w ten sposób zachowane, a nikt nie będzie musiał się ważyć na lotnisku, jeśli nie będzie miał na to ochoty.

Źródło: dailymail.co.uk