Nowa opłata za lot do Wielkiej Brytanii. Obejmie również Polaków

Mimo że Wielka Brytania nie jest już w Unii Europejskiej, ten kraj wciąż jest częstym kierunkiem podróżowania ludzi z całego świata, w tym Polaków. Aktualnie wyjazd na Wyspy jest prosty. Nie jest konieczne posiadanie wizy. Wystarczy jedynie paszport oraz podstawowe dokumenty. To jednak najprawdopodobniej ulegnie zmianie. Wszystko przez decyzje brytyjskiego rządu. Politycy chcą w jak najlepszy sposób zapobiegać nadużyciom systemu imigracyjnego. Oznacza to konieczność kupna odpowiedniego dokumentu przez podróżujących.

Rząd Wielkiej Brytanii chce zrobić wszystko, aby jak najbardziej kontrolować to, jacy ludzie wjeżdżają do kraju. Nowy obowiązkowy dokument będzie obejmował państwa objęte ruchem bezwizowym. Zainteresowani podróżowaniem na Wyspy mogą jednak odetchnąć z ulgą. Obowiązkowy oraz płatny dokument nie będzie bardzo drogi. Politycy informują, że jego koszt wyniesie zaledwie 10 funtów, czyli niemal 51 zł.

Brytyjski rząd wprowadzi zmiany stopniowo. Chodzi o Elektroniczną Autoryzację Podróży (ETA), czyli cyfrowy dokument. Początkowo obejmie sześć krajów Rady Krajów Zatoki Perskiej. Jak czytamy na polsatnews.pl, od 27 listopada ich obywatele będą mogli składać wnioski o wydanie dokumentu, a od 8 stycznia 2025 r. wjechanie do Wielkiej Brytanii bez niego będzie niemożliwe. Niedługo później obowiązek obejmie państwa europejskie. Polaków zacznie dotyczyć już 2 kwietnia, natomiast od 5 marca możliwe będzie składanie odpowiednich wniosków.

Brytyjskie władze informują, że ETA będzie cyfrowo podpięta do paszportu podróżnego. Powstanie specjalna aplikacja o nazwie UK ETAApp. To właśnie przy jej użyciu możliwe będzie złożenie wniosku o wydanie specjalnego dokumentu. Jego wydanie ma zajmować trzy dni robocze. ETA będzie ważna przez dwa lata lub do upływu ważności paszportu. Jej posiadacz będzie mógł wielokrotnie podróżować na Wyspy lub pozostać tam na maksymalnie pół roku.

Źródło: polsatnews.pl