Niska sprawność polskich dzieci. Czy przyjęcie piłki nożnej jest jej wyznacznikiem?

Warszawska Akademia Wychowania Fizycznego od kilkudziesięciu lat bada kondycję polskich dzieci i młodzieży. Wyniki rozpoczętego jeszcze w czasie pandemii projektu "WF z AWF" przyniosły bardzo niepokojące dane. Po zbadaniu sprawności fizycznej ponad 100 tys. uczniów i uczennic okazało się, że wydolność w tej grupie wiekowej drastycznie spadła od 2010 r.

Prof. Bartosz Molik, rektor AWF w Warszawie, podsumował wyniki projektu: "Prawie wszystkie dzieci nie posiadają fundamentalnych umiejętności ruchowych i nie spełniają kompetencji ruchowych. One w zasadzie nie spełniają kompetencji, które są przypisane do podstawy programowej z wychowania fizycznego". Okazało się, że dla 94 proc. dzieci czynności takie jak skakanie przez skakankę, kopnięcie piłki, bieg przez płotki, kozłowanie w ruchu czy przewrót w przód stanowią problem.

Fundamentalne Umiejętności Ruchowe w Sporcie (FUS) to zestaw sześciu testów opracowanych w celu oceny umiejętności takich jak bieg przez płotki, skoki przez skakankę, przewrót w przód, kozłowanie w ruchu, rzut i chwyt piłki oraz strzał i przyjęcie piłki. Prof. Molik podkreślił: "To są proste testy, których nie analizujemy pod kątem ilościowym, czyli ile razy przeskoczyłem przez skakankę, tylko analizujemy, czy potrafię wykonać daną czynność". Dodał: "Właśnie analiza fundamentalnych umiejętności ruchowych dzieci w wieku od 6. do 12. roku życia pokazała, że 94 proc. dzieci nie spełnia fundamentalnych umiejętności ruchowych, czyli nie ma odpowiednich kompetencji, żeby być osobą sprawną".

Czy rzeczywiście FUS jest dobrą oceną ogólnej sprawności? Trzy z sześciu zadań, które mają wykonywać dzieci, są oparte na umiejętnościach technicznych z konkretnych dyscyplin sportowych. Strzał i przyjęcie piłki nożnej nie są czymś, co sprawna osoba niezainteresowana tym sportem wykona z "marszu". Podobnie rzecz ma się z kozłowaniem piłki do kosza czy biegiem przez płotki. Dodatkowo, jak tłumaczył prof. Malik: "Kiedy [dziecko - przyp. red.] dostaje pełne 5 pkt, to znaczy, że ta próba jest wykonana w sposób odpowiedni, perfekcyjny".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie oznacza to oczywiście, że należy lekceważyć zagadnienie sprawności fizycznej najmłodszych. Raport AWF pokazał też, że u 20 - 25 proc. chłopców i 15 - 17 proc. dziewcząt w wieku do 6 do 12 lat ma otyłość brzuszną. To najgroźniejszy dla zdrowia i najtrudniejszy do wyleczenia rodzaj otyłości. Według wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia WHO dzieci powinny być aktywne fizycznie przynajmniej przez 60 min. dziennie. Więc 45 minut cztery razy w tygodniu, nawet najlepszej jakości zajęć na WF-ie nie rozwiążę sprawy.

Kluczowe jest, żeby dzieci zachęcać do takich form ruchu, które sprawiają im przyjemność. Może to być zarówno gra z rówieśnikami w piłkę na podwórku, jazda na deskorolce, jak i bieganie z psem po parku. W najlepszej sytuacji są te dzieci, których rodzice włączają je we własną regularną aktywność fizyczną, jak wycieczki rowerowe, pływanie na basenie czy spacery po lesie.

Źródło: biznes.newseria.pl