Koreańskie ministerstwo apeluje o niespożywanie wykałaczek

Niebezpieczny trend kulinarny. Ministerstwo interweniuje

Źródło zdjęć: © canva / canva
Weronika Paliczka,
30.01.2024 08:30

Influencerzy w Korei Południowej promują nowy trend. Ich zdaniem wykałaczki to przekąska przyszłości. W sprawie interweniuje Ministerstwo Bezpieczeństwa Żywności i Leków Korei Południowej.

Jedni w ramach przekąski jedzą jabłka, inni sięgają po chipsy. W Korei Południowej coraz popularniejsze stają się natomiast głęboko smażone biodegradowalne wykałaczki. Trend zapoczątkował influencer Fsi Oilnam, znany z nagrywania mukbangów, czyli filmów, na których influencerzy spożywają duże ilości jedzenia.

Wykałaczki zamiast chipsów

Zielone wykałaczki widoczne na nagraniach to biodegradowalne "patyczki" wykonane ze skrobi. Rozwiązanie miało zredukować zużycie drewna do produkcji wykałaczek niezbędnych w przemyśle gastronomicznym. Influencerzy zwęszyli jednak nowy trend. Wykałaczki przeznaczone do spożycia są przez nich smażone w głębokim tłuszczu, a następnie obsypywane przyprawami.

trwa ładowanie posta...

Ministerstwo Bezpieczeństwa Żywności i Leków reaguje

Temat spożywania biodegradowalnych wykałaczek zaniepokoił Ministerstwo Bezpieczeństwa Żywności i Leków Korei Południowej. W oświadczeniu opublikowanym na X napisano: "To nie jest produkt do spożycia! Wykałaczki to produkt higieniczny! Produkty higieniczne są kontrolowane pod względem bezpieczeństwa zgodnie z kryteriami: normami dotyczącymi składu, metody produkcji i przeznaczenia. Nie potwierdzono ich bezpieczeństwa jako produktu spożywczego. #Nie spożywaj!" Ministerstwo informuje, że nie zbadano dotychczas wpływu spożywania biodegradowalnych wykałaczek na zdrowie Koreańczyków.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 0