Zamówił nic w McDonald's. Najdroższy nie-obiad w życiu?

Źródło zdjęć: © X

Maja Kozłowska,19.05.2024 10:21

Greg jest celebrytą z X, który na platformie wybił się przez... memy. Internauta często testuje nietypowe rozwiązania - tym razem próbie poddał restaurację McDonald's.

W polskim internecie chyba nie ma kogoś takiego jak greg. Jego postać jest dowcipem, choć najprawdopodobniej to prawdziwy człowiek. Z opisu na X można się dowiedzieć, że greg lubi football, akcje, swoje urodziny i grę w golfa na polu golfowym. Pochodzi z Kentucky i jest inwestorem. Został też mianowany fałszywym CEO firmy Dogecoin z rynku kryptowalut oraz jest twarzą własnego multiversum. Każdy może zakupić swojego grega w formie NFT, a zysk trafia do organizacji charytatywnych.

Podobne

Greg jest znany z codziennego życzenia dzień dobry i dobranoc wszystkim z wyjątkiem tych, dla których to nie jest dzień i noc. Oprócz humorystycznego kontentu przedsiębiorca z X zajmuje się też poważnymi rzeczami. Jak np. testowanie restauracji. Konkretniej greg sprawdza, czy to, co otrzyma, na pewno będzie zgodne z jego internetowym zamówieniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!

Za jednego cheesburgera z Maka zapłacił 60 zł (z napiwkiem)

Ulubioną opcją wielu osób z wybiórczością pokarmową jest możliwość personalizacji posiłku w restauracjach. McDonald's również wprowadził taką możliwość: z większości kanapek bez problemu można odjąć cebulę albo dodać kolejny plaster sera.

Greg postanowił sprawdzić, co się stanie, jeśli zamówi potrójnego cheesburgera z usuniętymi wszystkimi składnikami. Jego zamówienie wyglądało... specyficznie:

"1x Potrójny Cheesburger. Bez ketchupu. Bez ogórka. Bez cebulki. Bez mięsa. Bez musztardy. Bez bułki. Bez sera. Bez soli" - czytamy ze screena z aplikacji. Koszt takiego potrójnego cheesburgera bez niczego to 5,39 dolara, czyli ponad 20 zł. Doliczając opłaty dodatkowe (greg zostawił hojny napiwek), internauta zapłacił za usługę aż 19,81 dolara, czyli prawie 60 zł.

Prawie 60 zł za potrójnego cheesburgera z McDonald's. Restauracja zawiodła (X, greg)

Mam nadzieję, że nie pomylą mojego zamówienia (zazwyczaj tak robią). Update: Dan wkracza do akcji. Dan jest w drodze (całe szczęście, bo jestem głodny)

- na bieżąco relacjonował greg.

Przypomnijmy, że internauta powinien otrzymać wyłącznie papierową torbę z pustym opakowaniem po potrójnym cheesburgerze. Ewentualnie dodatkowe chusteczki. Co takiego kryła dostawa z McDonald's?

Czas świętować. Opakowanie i... pudełko od McCrispy????? Zamówiłem cholernego potrójnego cheesa, a nie McCrispy. Jakimś cudem znowu udało im się s*ieprzyć moje zamówienie (to nie twoja wina Dan, jeśli to czytasz)

- napisał wzburzony greg.

trwa ładowanie posta...

Ostatecznie internauta uznał, że restauracji i tak poszło lepiej niż dwa lata temu, kiedy przeprowadzał podobny test, a jego zamówienie zostało anulowane.